Cienie do powiek oraz szminki zostały
wydzielone z kategorii makijażowej do osobnych postów, bo odkryłam
wiele świetnych produktów i nie potrafiłabym wskazać tylko jednej
paletki czy pomadki. Ostatnio bardzo lubię się bawić makijażem.
Nie wszystko mi wychodzi, ale nie ma się co zrażać, bo ćwiczenia
czynią mistrza. Przedstawiam najlepsze kosmetyki 2019 roku z
kategorii cienie do powiek:)
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Miyo. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Miyo. Pokaż wszystkie posty
Magia ciemnoniebieskiego lakieru...
Część z Was być może
zauważyła, że najchętniej sięgam po lakiery dające kremowe
wykończenie. Ich zmywanie nie nastręcza trudności. Takie lakiery,
pod warunkiem, że postawimy na „bezpieczny” odcień, pasują
niemal na każdą okazję. Jednak od czasu do czasu lubię zaszaleć
i postawić na manicure odbiegający od tego, który zazwyczaj gości
na moich paznokciach. Ucieszyłam się, gdy zobaczyłam lakier Miyo
w odcieniu nr 25 Magic.
Kolor
Żywy, ciemnoniebieski
wpadający w granat. Kojarzy mi się z nocnym spacerem po parku
okrytym grubą warstwą śnieżnego puchu. Myślę, że nazwa tego
lakieru w pełni odzwierciedla magię tego odcienia.
Wykończenie
Metaliczne. O dziwo, ta
jego „niejednoznaczna natura” przypadła mi do gustu. Lakier z
pewnością nie jest nudny.
Krycie
Zazwyczaj nakładam 2
warstwy lakieru, mimo to dostrzegam drobne prześwity.
Schnięcie
Lakier dość długo
zastyga. Potrzebuje na to ok. 30 minut. Gdy wydaje nam się, że
paznokcie porządnie wyschły, zazwyczaj przystępujemy do
codziennych czynności, co skutkuje ciekawymi wzorkami odbitymi na
płytce.
Trwałość
Produkt, niestety, nie
grzeszy trwałością. Odpryski pojawiają się już nazajutrz.
Konsystencja
Stosunkowo rzadka,
wodnista. Lakier wykazuje tendencję do rozlewania się na skórki.
Pędzelek
Dla mnie jest zbyt wąski
i niewygodny. Pędzelek z nakrętką łączy plastikowa, krótka
rurka. Moim zdaniem jest ona za krótka, przez co aplikacja lakieru
nastręcza sporo trudności.
Smużenie
Niestety, na płytce
możemy obserwować wszystkie pociągnięcia pędzla.
Bąbelkowanie
Nie stwierdziłam
obecności pęcherzyków powietrza.
Zmywanie
Lakier można łatwo
usunąć z powierzchni płytki.
Brudzenie AGD
Nie zauważyłam, żeby
lakier pozostawiał po sobie ślad na lodówce czy pralce.
Przebarwienie płytki
Przed aplikacją lakieru
musimy sięgnąć po dobrą bazę, w przeciwnym razie nasze paznokcie
pożółkną.
Opakowanie
Wykorzystano proste, a
zarazem eleganckie rozwiązanie.
Testowanie na
zwierzętach
Pierre Rene, firma, która
wypuściła na rynek serię Miyo, nie testuje swoich produktów na
zwierzętach.
Skład
Nie umieszczono go na
opakowaniu.
Cena
Za lakier zapłacimy 5-6
zł, ale bardzo często można nabyć go na promocji.
Dostępność
Superpharm, Beauty Store,
Jaśmin.
Reasumując:
Żywy, ciemnoniebieski odcień oraz metaliczne wykończenie lakieru
przypadły mi do gustu. Niestety, produkt kiepsko wypada pod względem
jakości. Spore odpryski, które pojawiają się nazajutrz, wodnista
konsystencja oraz wąski pędzelek stanowią główne wady lakieru
Miyo.
PS Lubicie metaliczne
wykończenie? Jak u Was sprawdzają się lakiery Miyo? Jesteście
zadowolone z ich jakości?
karminowe.usta
Masło orzechowe na paznokciach
Brak słońca negatywnie
oddziałuje na moją psychikę. Chandrę próbuję odgonić drobnymi
zakupami. Nabycie lakieru stanowi świetny rodzaj terapii;) Na jego
korzyść przemawia niska cena, mnogość odcieni, łatwa dostępność
i niewielkie gabaryty;) Nowy lakier zawsze poprawia mi nastrój;)
Dzisiaj pragnę przedstawić Wam jeden z moich ostatnich nabytków:
Miyo nr 48 Nougat.
Kolor
Przypadł mi do gustu.
Najlepiej czuję się w paznokciach utrzymanych w ciemniejszej
kolorystyce. Tutaj mamy do czynienia z brązem przypominającym
łupinę dojrzałych orzechów laskowych. Nie jest to czysty kolor,
ponieważ zawiera ciemnoczerwone podtony, czym skradł moje serce;)
Wykończenie
Za sprawą kremowego
wykończenia lakier prezentuje się niezwykle elegancko i sprawdzi
się podczas wieczornych wyjść.
Ilość warstw
Po nałożeniu dwóch
warstw znikają prześwity. Krycie tego lakieru oceniam jako dobre.
Schnięcie
Niestety, pod tym
względem mam sporo do zarzucenia lakierowi Miyo. Paznokcie
pomalowałam na początku wieczornego seansu serialowego. Po upływie
pół godziny paznokcie wciąż były „wilgotne”. Dobrze, że w
zanadrzu miałam jeszcze jeden serial, ponieważ nie mogłam
wykonywać żadnych czynności.
Trwałość
Do tej pory myślałam,
że lakiery odpryskujące po 1-2 h można spotkać wyłącznie w
szafach Miss Sporty. Niestety, okazało się, że lakier Miyo również
nie grzeszy jakością. Po paru godzinach pojawiają się spore
odpryski. Paznokcie pomalowane w poniedziałek o 17 we wtorek rano
wyglądały niereprezentacyjnie. Przed wyjściem na uczelnię
musiałam zmyć lakier.
Odbarwianie płytki
Zalecam aplikację bazy
przed nałożeniem lakieru, ponieważ może on przyczyniać się do
powstania przebarwień na paznokciach.
Zmywanie
Usuwanie lakieru odbywa
się bez większych trudności. Powiedziałabym wręcz, że czasami
zmywacz staje się zbędny. Podczas kąpieli zdarza się, że z
paznokci schodzą ogromne płaty lakieru.
Brudzenie sprzętu AGD
Trzeba uważać, żeby
nie pozostawić po sobie śladów. Przez swoją nierozwagę
pobrudziłam brystol.
Smużenie
Podczas nakładania
pierwszej warstwy pojawiają się smugi, których widoczność
zostaje w znacznym stopniu zniwelowana po ponowieniu aplikacji.
Bąbelkowanie
Nie odnotowałam
obecności pęcherzyków powietrza na pomalowanych paznokciach.
Opakowanie
Zwykłe, proste.
Przypadło mi do gustu.
Konsystencja
Gęstość tego lakieru
określiłabym jako średnią. Wolałabym, żeby kosmetyk Miyo był
bardziej treściwy, ponieważ wylewa się na skórki.
Pędzelek
Moim zdaniem jest zbyt
wąski. Preferuję grubsze pędzelki, ponieważ powstaje wówczas
mniej smug, zaś sama aplikacja emalii jest łatwiejsza i mniej
czasochłonna.
Testowanie na
zwierzętach
Miyo nie testuje swoich
kosmetyków na zwierzętach.
Skład
Nie udało mi się do
niego dotrzeć.
Cena
5,49 zł.
Dostępność
Superpharm, Beauty Store,
wybrane drogerie Astor. Z tego, co słyszałam, produkty Miyo można
również nabyć w drogeriach Jaśmin, do których nie mam dostępu.
Reasumując:
Kolor lakieru jest tak piękny, że wybaczam mu jego liczne
niedoskonałości. Uważam, iż idealnie komponuje się z obecną
porą roku. Chętnie po niego sięgam, aczkolwiek będę poszukiwała
lakieru o zbliżonym odcieniu. Nie mogę sobie pozwolić na
korzystanie z produktu o tak katastrofalnej trwałości, ponieważ w
ciągu dnia nie mam czasu na maskowanie odprysków. Moje pierwsze
spotkanie z lakierami Miyo okazało się klapą.
PS Co najczęściej
kupujecie na poprawę nastroju? A może znacie inne lakiery o
zbliżonym odcieniu, charakteryzujące się lepszą jakością?
karminowe.usta
Subskrybuj:
Posty (Atom)