Kosmetyki do codziennej higieny od AA


AA odżywiające mleczko do ciała z owsem

Lubię poznawać nowe kosmetyki do kąpieli. Uważam, że to świetna okazja do wypróbowania nowych zapachów i formuł. O ile w przypadku twarzy wolę pozostać wierna sprawdzonym kosmetykom, o tyle w pielęgnacji ciała jestem dość elastyczna i otwarta na nowości. Jak sprawdziło się AA odżywiające mleczko do ciała z owsem?
AA odżywiające mleczko do ciała z owsem





AA odżywiające mleczko do ciała z owsem bardzo dobrze usuwa zanieczyszczenia z powierzchni ciała. Pozostawia skórę przyjemnie pachnącą świeżością. To uczucie czystości utrzymuje się dość długo. Muszę przyznać, że to dla mnie przyjemna odmiana, ponieważ słodko pachnące żele pod prysznic zawsze sprawiały, że czułam się niedomyta.


AA odżywiające mleczko do ciała z owsem pieni się średnio, nie jest to z pewnością produkt, który tworzy morze piany. Jednak mnie to nie przeszkadza. Nie potrzebuję gęstej piany, aby usunąć zanieczyszczenia i sebum z powierzchni ciała.


AA odżywiające mleczko do ciała z owsem roztacza przyjemną, truskawkową woń. O ile nie lubię owoców w kosmetykach do mycia ciała, gdyż z reguły są zbyt słodkie i przyprawiają mnie o mdłości, o tyle tutaj wszystko mi pasuje. Zapach utrzymuje się na skórze jeszcze po jej spłukaniu.

AA odżywiające mleczko do ciała z owsem ma konsystencję białego mleczka, co rzeczywiście nawiązuje do nazwy produktu. Kosmetyk należy do tych, które pienią się dość średnio. Konsystencja jest w miarę gęsta, co przekłada się na dobrą wydajność produktu. Normalnie żel pod prysznic kończy mi się po góra dwóch tygodniach. Z tego korzystam od ponad miesiąca i wciąż pozostało mi ok. 20% początkowej zawartości produktu. To świetny rezultat.

AA odżywiające mleczko do ciała z owsem kosztuje 14 zł i jest dostępne w Hebe, Rossmannie i Superpharmie.



AA Intymna Delicate kremowa emulsja do higieny intymnej

Płyn do higieny intymnej z założenia powinien być delikatny. Niestety, nie zawsze tak się dzieje. W swojej blogowej karierze czasem trafiałam na dość agresywne emulsje, w tym płyn do higieny intymnej Soraya dedykowany kobietom ciężarnym, które wysuszały miejsca intymne i okrutnie je podrażniały. Do marki AA mam jednak ogromne zaufanie. Opracowała ona kosmetyki dla alergików, które naprawdę są delikatne. Jak sprawdziła się AA Intymna Delicate kremowa emulsja do higieny intymnej?

AA Intymna Delicate kremowa emulsja do higieny intymnej


AA Intymna Delicate kremowa emulsja do higieny intymnej jest bardzo delikatna, pieni się bardzo słabo, przez od początku budziła moje zaufanie. To, że kosmetyk nie wytwarza morza piany, nie oznacza jeszcze, że nie myje należycie. Ze swojej roli AA Intymna Delicate kremowa emulsja do higieny intymnej wywiązuje się znakomicie. Po użyciu wspomnianego specyfiku czuję się odświeżona, ale nie wysuszona. Uważam wręcz, że dzięki zawartości kwasu mlekowego produkt wykazuje delikatne właściwości nawilżające.

AA Intymna Delicate kremowa emulsja do higieny intymnej ma delikatny, kremowy zapach, który na szczęście mnie nijak nie drażni. Jest całkiem przyjemny w odbiorze.

O dziwo, pomimo obecności substancji zapachowych AA Intymna Delicate kremowa emulsja do higieny intymnej nie wywołała u mnie nawet żadnego dyskomfortu. Nie odczuwałam pieczenia czy swędzenia. Jest to niewątpliwie kosmetyk godny polecenia także dla alergiczek. Skład bowiem prezentuje się całkiem obiecująco.

Biała emulsja sprawia wrażenie stosunkowo gęstej. Wystarczy niewielka ilość, by się odświeżyć. Kosmetyk niewątpliwie wyróżnia się wydajnością.

AA Intymna Delicate kremowa emulsja do higieny intymnej jest dostępna w drogeriach Rossmann, Hebe i Superpharm. Jej cena waha się między 12 a 16 zł.



15 komentarzy:

  1. Bardzo ostatnio polubiłam kosmetyki marki AA :). Możliwe, że zapoluję na to mleczko do ciała. Bardzo ładne zdjęcia, produkt pokazany z pomysłem :). Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię tę markę i kojarzę ją głównie z aptek, czasem kupuje ich płyny do higieny intymnej

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Płyny do higieny intymnej mają naprawdę delikatne, dlatego chętnie do nich powracam:)

      Usuń
  3. tak jak z marką AA nie polubiłam się w przypadku kolorówki i pielęgnacji twarzy, tak do ciała zawsze miło mnie zaskakuje :) z pewnością zakupię mleczko do ciała!
    skromny-minimalizm.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem, ich kolorówka jest bardzo zróżnicowana. Jedne rzeczy lubię, drugie są średnie, a trzecie mi nie podpasowały;)

      Usuń
  4. Jakoś nie lubię kosmetyków marki AA

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem:) U mnie dość fajnie się sprawdzają. Ja natomiast nie przepadam za maskami Kallos, które zachwala wiele blogerek. Na moje włosy są za mało emolientowe.

      Usuń
  5. Znam odżywiające mleczko i bardzo dobrze je wspominam. Fajnie nawilżało skórę i zgadzam się z Tobą, że było bardzo wydajne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z pewnością jeszcze do niego wrócę, ponieważ jest bardzo fajne:)

      Usuń
  6. Oj, mam trochę mleczek do ciała, ale to kiedyś wypróbuję ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest fajne, bo można się nim umyć, nie wysuszając skóry:)

      Usuń
  7. Fajny wpis, ładne zdjęcia tych kosmetyków AA. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. To odżywcze mleczko miała moja mama. Mówiła, że jej się sprawdza, chyba sama go przetestuje.

    Pozdrawiam i zapraszam do mnie ;)
    https://livetourevel.blogspot.com/2019/01/pomadki-golden-rose-recenzje.html?m=0

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo ciekawe kosmetyki, chętnie wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń

Pozostawiając u mnie komentarz, pozostawiasz u mnie swoje dane osobowe. Są one starannie przechowywane i nieudostępniane innym podmiotom.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...