Bardzo lubię
reportaże z Rosji, to kraj, który z jednej strony przeraża ze
względu na politykę Władimira Putina, a z drugiej fascynuje. Nasi
wschodni sąsiedzi mają na koncie udział w dwóch wojnach
światowych, ale też jest to naród szczególnie ciemiężony przez
jednostki sprawujące władzę. Najpierw carów, potem bolszewików,
a następnie Putina i Miedwiediewa. To jest taki Russian Style to
zbiór reportaży z Rosji, który ukazuje różne oblicza tego kraju.
Choć Maciej Stroiński podróż na Wschód odbył w 2003 roku, czyli
15 lat temu, wiele tematów poruszonych w tej książce nie traci na
aktualności.
Tym, co poraziło mnie
podczas lektury To jest taki Russian Style, to podejście Rosjan do
publicznych toalet. W Polsce owszem zdarzają się bomby, ale jednak
nie ma takiej sytuacji, że w każdej toalecie rozgrywają się
dantejskie sceny. Tam, gdzie nasi bohaterowie, czyli Maciej
Stroiński i Arek, trafiali, zawsze działo się coś niepokojącego.
Nawet w moskiewskim McDonaldzie był brud. W hotelu Aeroflot także
można było obawiać się o swoje zdrowie, korzystając z łazienki.
Myślę, że od 2003 roku wiele zmieniło się w tym względzie i
jednak wchodząc do toalety w lokalu gastronomicznym, można zastać
jako taki porządek. Momentami aż zastanawiałam się, czy ta
relacja nie jest przesadzona. Ile bowiem razy można trafiać na
bałagan w łazience?
Przeraziła mnie też
historia o rodzinie, która wyszła z kolei transyberyjskiej po
jedzenie, korzystając z półgodzinnego postoju, a pociąg ruszył
po 15 minutach, zostawiając ich w obcym mieście. To straszne, jak
rosyjski aparat państwowy pozbawił wiele osób uczuć wyższych.
Tutaj żaden urzędnik czy pracownik firmy państwowej nie podchodzi
do nikogo z empatią. To podejście do tej rodziny wydało mi się
obdarte z człowieczeństwa.
Z drugiej strony zwykli
Rosjanie to poczciwi ludzie. Gdy Maciej Stroiński dostał jelitówki,
to starali mu się pomóc spirytusem. Poza tym Ksenia, którą poznał
autor, okazała się niezwykle sympatyczną i otwartą dziewczyną,
choć uczyła się na milicjantkę i pochodziła z rodziny oficjeli.
To jest taki Russian
Style to także obraz sprzeczności. Z jednej strony mamy dziewiczą
tajgę, z drugiej następuje w niej ogromna degradacja środowiska
naturalnego. A wszystko to przez bogactwa naturalne, których w
Rosji nie brakuje. Wydobywanie złota prowadzi do utraty rzek,
niszczenia naturalnych form ukształtowania terenu oraz ubożenia
gatunków flory i fauny.
Rosja to piękne i
nowoczesne miasta, ale też miejsca zapomniane, skąd ludzie uciekają
do lepszego świata. To także szereg idiotycznych procedur, za każdą
rzecz można zostać surowo ukaranym. Maciej Stroiński nie
odpowiedział za posiadanie noży tylko ze względu na znajomość z
Ksenią. To także dziwne zwyczaje, vide kury podróżujące
tupolewem oraz problem z zakupem biletu oraz identyfikacją wizy
pracowniczej. Bardzo często widać, że urzędnicy, tudzież
pracownicy lotniska, nie lubią swojej pracy, na niewielu rzeczach
się znają i nie chcą rzetelnie wykonywać swoich obowiązków.
Sprawiają wręcz wrażenie znudzonych życiem.
To jest taki Russian
Style to także specyficzna moda rosyjska. Kobiety ubierają się z
klasą, minispódniczka, dopasowana bluzka, szpilki. Mężczyźni
natomiast do spodni garniturowych zakładają sam sweter. Nie dbają
o swoją urodę, przez co wyglądają karykaturalnie w zestawieniu ze
swoimi partnerkami.
To jest taki Russian
Style to książka, którą przeczytałam z przyjemnością i dość
szybko. Mam jednak dwa zastrzeżenia. Po pierwsze, mam wrażenie, że
korekta troszkę zawiodła, bo natknęłam się na literówki i błędy
ortograficzne. Po drugie, troszkę raził mnie ten niewyjustowany
tekst. Może niektórzy uznają, że czepiam się drobiazgów, ale to
mi trochę psuło odbiór lektury. Książkę polecam ze względu na
świetną treść, która wzbogaca nasze horyzonty. Mam jednak
nadzieję, że przy dodruku te drobiazgi kosmetyczne zostaną
poprawione:)
dla mnie ta książka byłaby aż za mocna, jestem nadwrażliwa
OdpowiedzUsuńnie jest to moj typ ksiazki ale mojemu chlopakowi na pewno by sie spodobala
OdpowiedzUsuń