W ogóle nie wyobrażam sobie
funkcjonowania bez sukienek. Mam ich bogatą kolekcję. Darusia
kiedyś zachęcała mnie do przeliczenia wszystkich sukienek. Gdy
podałam jej ich liczbę, stwierdziła, że gdzieś się machnęłam
i tak było w rzeczywistości, bo mam ich jeszcze więcej, niż
wynikało z moich pierwotnych obliczeń. Dzisiaj chciałabym Wam
zaprezentować sukienki dla szczupłej kobiety. Sama jestem drobna i
przypominam taką małą klepsydrę. Mam wąską talię i
proporcjonalny biust oraz pupę. Noszę rozmiar 34 i powiem Wam, że
znalezienie czegoś sensownego wcale nie jest łatwe.
Ołówkowe sukienki przed kolano
Kocham ołówkowe sukienki przed
kolano. Uważam, że wyglądają bardzo ładnie, bo podkreślają
kobiece kształty. Mam w nich idealne proporcje i naprawdę lubię
się w nich przeglądać w lustrze. Wiele zgrabnych kobiet uważa, że
ołówkowa sukienka to kiepski wybór, bo podkreśla ich szczupłość.
Ja uważam, że o to właśnie chodzi, by chwalić się swoją
sylwetką. Każda z nas ma inne atuty do wyeksponowania. Ja np.
lubię podkreślać wąską talię, krągłe pośladki i
proporcjonalny biust. Ważne jednak, aby sukienka była krótka,
przed kolano, bo inaczej bez butów na obcasie ani rusz, a ja do
pracy wolę ubrać coś wygodnego i płaskiego;) Jeśli masz
szczupłą sylwetkę, to możesz wybierać ołówkowe sukienki z
koronką oraz printem. Nawet jak lekko cię poszerzą, to będziesz
wyglądała korzystnie;)
Sukienka o kroju litery A
To sukienka, którą mogę w ciemno
zamawiać przez internet. Kształt litery A jest wprost dla mnie
stworzony. To sukienka podkreślająca kobiece kształty, w tym
wąską talię i biust, lekko puszczona pod talią, dzięki czemu
dodaje parę centymetrów w biodrach. U mnie sukienka o kroju litery
A sprawdza się tylko wtedy, gdy jest przed kolano. Długość midi
nie jest dla mnie dobra, bo nie jestem aż tak wysoka.
Sukienka z rozkloszowanym dołem
Mam kilka takich sukienek –
dopasowana góra, czyli zarówno biust, jak i talia i rozkloszowany
dół. Kocham je, bo czuję się w nich niczym Marilyn Monroe. W
takiej sukience nie da się przejść niezauważoną, dlatego warto
założyć ją na wesele czy imprezę, na której chcemy naprawdę
dobrze wyglądać. Sukienka z rozkloszowanym dołem kojarzy mi się
też z pin-up girl, dlatego zawsze wybieram takie kolory, aby
współgrały z czerwonymi ustami;) Ja po prostu kocham klasykę;)
Rozkloszowany dół dodaje parę centymetrów w biodrach, ale nam
zgrabnym kobietom w ogóle to nie przeszkadza;)
Jeśli jesteś szczupłą kobietą,
unikaj prostych sukienek, które nie mają wcięcia w talii.
Będziesz wyglądała w nich jak w worku na ziemniaki. Większość
szczupłych kobiet nie ma wielkiego biustu i pupy, dlatego takie
sukienki źle na nich leżą. Gubią się prawidłowe proporcje
ciała. Niewskazane są także luźne sukienki z gumą lub sznurkiem
gdzieś między talią a biodrami, bo w takich sportowych kreacjach
znowu będziesz prezentowała się nieproporcjonalnie.
Normalna sprawa. Skoro można do tematu podejść w taki sposób, to dlaczego nie? Moim zdaniem to bardzo dobre rozwiązanie. A najlepiej sprawdźcie sobie też, jak działa kurier48 pocztex, bo to może fajnie obniżyć Wam cenę takich sukienek. Ale to przekonajcie się same :)
OdpowiedzUsuńTo co mają powiedzieć panie o nietypowych wymiarach?
OdpowiedzUsuń