Go Cranberry cukrowy peeling do ciała z masłem shea i olejem żurawinowym

Choć Go Cranberry cukrowy peeling do ciała z masłem shea i olejem żurawinowym zużyłam już jakiś czas temu, długo nie mogłam opublikować jego recenzji, ponieważ pożyczyłam dysk zewnętrzny, na którym znajdowały się zdjęcia kosmetyku. Na szczęście kilka dni temu go odzyskałam wraz z fotografiami niezbędnymi do stworzenia notki. Jakie wrażenie wywarł na mnie ten naturalny scrub?







Usuwanie martwego naskórka

Od scrubów do ciała oczekuję, że usuną martwy naskórek, nie podrażniając przy tym skóry. Staram się unikać mocnych zdzieraków, ponieważ parokrotnie przekonałam się, że tego typu produkty nie są dla mnie. Mam płytko unaczynioną skórę i wystarczy mocniejsze tarcie, by nogi i ręce pokryły się siniakami, co nie wygląda zbyt estetycznie. Go Cranberry cukrowy peeling do ciała z masłem shea i olejem żurawinowym jest nieco ostrzejszy od scrubów na bazie polietylenu, ale jednocześnie na tyle umiarkowany, iż nie funduje mi fioletowych plam na całym ciele. Po jego użyciu mogę cieszyć się idealnie gładką skórą. W związku z tym, iż wyżej wspomniany peeling świetnie usuwa martwy naskórek, dobroczynne składniki zawarte w balsamach i olejkach do ciała mają szansę zadziałać.


Go-Cranberry-cukrowy-peeling-do-ciala-z-maslem-shea-i-olejem-zurawinowym


Go Cranberry cukrowy peeling do ciała z masłem shea i olejem żurawinowym – nawilżenie

Od scrubów nie oczekuję dogłębnego nawilżenia, ale jeśli kosmetyk dodatkowo pielęgnuje moją suchą skórę, traktuję to jako jego atut. Tak właśnie działa Go Cranberry cukrowy peeling do ciała z masłem shea i olejem żurawinowym, po jego użyciu kondycja nóg i rąk ulega wyraźnej poprawie. Wspomniany produkt stanowi bogate źródło cennych składników odżywczych. Naturalne olejki i masło shea natłuszczają skórę, tym samym ograniczają przeznaskórkową utratę wody i pośrednio pełnią funkcję nawilżającą. Po użyciu scrubu Go Cranberry nie muszę sięgać po balsamy i olejki do ciała, ponieważ ten doskonale je zastępuje.



Go-Cranberry-cukrowy-peeling-do-ciala-z-maslem-shea-i-olejem-zurawinowym


Konsystencja i film

Już przyglądając się samej formule omawianego specyfiku, można dostrzec, iż mamy do czynienia z kosmetykiem naturalnym. Go Cranberry cukrowy peeling do ciała z masłem shea i olejem żurawinowym stanowi połączenie olejów roślinnych i sacharozy. Scrub wyróżnia się stosunkowo tłustą konsystencją, ale dla mnie to zaleta, ponieważ moja skóra na nogach jest ekstremalnie sucha. Warstwa naturalnych olejów, jaką pozostawia po sobie peeling, w miarę upływu czasu wchłania się, toteż nie musimy obawiać się, że pobrudzimy ubranie. Uważam, że nawet osoby, które nie przepadają za lepką, parafinową powłoczkę, polubią ochronny film, jaki pozostawia scrub Go Cranberry, ponieważ nie towarzyszy mu dyskomfort.


Go-Cranberry-cukrowy-peeling-z-maslem-shea-i-olejem-zurawinowym



Podrażnienie

Choć Go Cranberry cukrowy peeling do ciała z masłem shea i olejem żurawinowym należy do mocniejszych zdzieraków niż scruby z polietylenem, nie wyrządził on krzywdy mojej wrażliwej skórze. Nie doświadczyłam podrażnienia, zaczerwienienia czy siniaków. Wiele zależy od tarcia, jakie zafundujemy swojemu ciału. W związku z tym, iż staram się zachować umiar, pozytywnie wspominam scrub Go Cranberry.


Go-Cranberry-cukrowy-peeling-do-ciala-z-maslem-shea-i-olejem-zurawinowym



Zapach

Miałam do czynienia z 4 kosmetykami Go Cranberry. Większość z nich charakteryzuje się subtelną, owocowo-różaną wonią, która jest niezwykle przyjemna w odbiorze. W przypadku cukrowego peelingu do ciała mamy do czynienia z intensywniejszym i słodszym zapachem, który do złudzenia przypomina mi winogrona. Podejrzewam, że ta woń zyskała spore grono zwolenniczek, ale ja do nich nie należę. Na szczęście ze względu na specyfikę kosmetyku, po peeling do ciała sięgam 2 razy w tygodniu, zapach produktu nie jest dla mnie zbyt uciążliwy. Nie potrafiłabym jednak na co dzień używać balsamu do ciała o tak intensywnej woni. Warto jednak pamiętać, iż odbiór poszczególnych zapachów jest kwestią gustu i to, co mnie nie przekonuje, może podobać się większości.


Go-Cranberry-cukrowy-peeling-do-ciala-z-maslem-shea-i-olejem-zurawinowym



Opakowanie

Go Cranberry cukrowy peeling do ciała z masłem shea i olejem żurawinowym znajduje się w słoiczku wykonanym z przeźroczystego plastiku. Nakrętka stylizowana na srebrną sprawia, że kosmetyk wygląda luksusowo. Dzięki zastosowaniu słoiczka udało mi się spożytkować scrub do ostatniej kropli.



Go-Cranberry-cukrowy-peeling


Wydajność

W słoiczku otrzymujemy 200 ml cukrowego peelingu do ciała z masłem shea i olejem żurawinowym. Z dobrodziejstw kosmetyku korzystałam przez 1,5 miesiąca. To świetny wynik zważywszy na fakt, że scrub stosuję na całe ciało za wyjątkiem twarzy i szyi. Doskonała wydajność to niewątpliwie zasługa gęstej, zwartej konsystencji kosmetyku.


Cena

Za słoiczek, w którym znajduje się 200 ml scrubu musimy zapłacić ok. 35,50 zł. Nie jest to wygórowana cena, ponieważ peeling charakteryzuje się świetnym, naturalnym składem.

Go-Cranberry-cukrowy-peeling-do-ciala-z-maslem-shea-i-olejem-zurawinowym

Dostępność

Go Cranberry cukrowy peeling do ciała z masłem shea i olejem żurawinowym można kupić w sklepie internetowym Nova Kosmetyki.


Skład

Sucrose, Vitis vinifera seed oil, Butyrospermum parkii, Tocopheryl acetate, Vaccinium macrocarpon seed oil, Parfum.


karminowe.usta



37 komentarzy:

  1. Koniecznie muszę wypróbować,bardzo lubię żurawinę w składzie a co dopiero z olejem z niej;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olej z żurawiny zawiera same dobroci, które pozytywnie wpływają na stan skóry:)

      Usuń
  2. Jakos jeszcze nie miałam styczności z tą marką.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja dopiero ją odkrywam, ale jak na razie nie zawiodłam się jeszcze na żadnym kosmetyku Go Cranberry:)

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. Naprawdę warto dać mu szansę, ponieważ to jeden z najlepszych peelingów, jakie miałam okazję używać.

      Usuń
  4. Lubię tłuściutkie peelingi... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja lubię tłuste, treściwe peelingi, ale pod warunkiem, że są naturalne;) Nie przepadam za parafiną w scrubach, ponieważ oblepia skórę…

      Usuń
    2. ja wolę te mniej tłuste :) ale wygląda świetnie w słoiczku

      Usuń
  5. Pierwszy raz widzę tę firmę :). Może zakupię ten peeling, bo szukam jakiegoś dość ostrego zdzieraka, żeby walczyć z wrastającymi włoskami ;).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Namiętnie używam peelingów, ponieważ podobnie jak Ty walczę z wrastającymi włoskami.

      Usuń
  6. Bardzo lubię kosmetyki tej marki , miałam ten peeling i bardzo dobrze wspominam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Go Cranberry ma świetne kosmetyki, a cukrowy peeling w moim przypadku spisał się na mocną piątkę;)

      Usuń
  7. ja miałam kiedyś solny i byłam nim zachwycona.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zastanawiałam się przez moment nad solnym, ale uznałam, że cukrowy będzie łagodniejszy dla mojej wrażliwej skóry.

      Usuń
  8. Super zdziera, super pachnie i nie podrażnia jak inne wynalazki, które można kupić. I nie jest niby naturalny tylko prawdziwie naturalny :) Polecam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, skład w 100% naturalny i przyjazny skórze;)

      Usuń
  9. Odpowiedzi
    1. Jeśli będziesz miała okazję, to warto go wypróbować. Oczywiście, jeśli nie przeszkadza Ci jego treściwa konsystencja

      Usuń
  10. Dopiero przymierzam się do wypróbowania kosmetyków tej marki ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ze swojej strony mogę polecić cukrowy peeling do ciała, krem pod oczy, emolientowy olejek do kąpieli i micelarny żel do mycia twarzy:)

      Usuń
  11. Brzmi ciekawie z opisu:) Uwielbiam wszelkie peelingi:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzę, że nie jestem jedyną peelingomaniaczką;) Tego typu kosmetyki idą u mnie jak woda i chętnie testuję nowości:)

      Usuń
  12. Uzywam teraz bardzo podobnego zdzieraka z Bomb Cosmetics, miałaś?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z Bomb Cosmetics jeszcze nic nie miałam, ale z pewnością niebawem złożę zamówienie:)

      Usuń
  13. Wpadniesz, wpadniesz, Ty w moje ramiona, to tylko kwestia czasu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo przyjemny zdzierak, który ma niezwykle przyjazny skład:)

      Usuń
  14. A miałaś może krem pod oczy z tej serii? Ja mam i jakoś niespecjalnie mnie zachwycił jak na razie.

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo lubię peelingi cukrowe, chętnie wypróbuję ten żurawinowy :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Kocham go! to co robi z moją skórą zasługuje na duży medal!

    OdpowiedzUsuń
  17. Dla mnie istna bomba! :) Polecam

    OdpowiedzUsuń
  18. Mam wiele kosmetyków z tej serii. Ten kosmetyk jednak wygrywa :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Peelingi tej marki uwielbiam, ten solny jak i cukrowy. Skóra jest jedwabista i miła w dotyku, a ten zapach!!

    OdpowiedzUsuń

Pozostawiając u mnie komentarz, pozostawiasz u mnie swoje dane osobowe. Są one starannie przechowywane i nieudostępniane innym podmiotom.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...