Moje nabytki z kilku ostatnich tygodni


Pragnę przedstawić Wam swoje nabytki z kilku ostatnich tygodni. Jest to swoisty miszmasz. Jeśli chcecie wiedzieć, co ostatnio sobie sprawiłam, to zapraszam do zapoznania się z niniejszą notką:)


Uriage woda termalna
Bardzo chętnie korzystam z tego typu produktów. O Uriage przeczytałam ostatnio wiele dobrych opinii, toteż postanowiłam sprawdzić jego działanie na własnej skórze. Superpharm oferował tę wodę w ramach promocji.

Rhea róż mineralny odcień seashell
Ostatnio zostałam praktycznie bez różu. Skończył mi się wkład z Inglota, a kosmetyk EDM nadaje się do konturowania twarzy. Postanowiłam uzupełnić niedobory w kosmetyczce, toteż zdecydowałam się zamówić róż mineralny. Dzięki temu miałam pewność, że nie znajdę w nim talku, za którym moja cera nie przepada. Wybrałam najjaśniejszy odcień. Nie sądziłam, że róż zawiera drobinki. Rzeczywiście jest bardzo jasny, wręcz półtransparentny. Muszę się z nim oswoić.




Róż naprawdę jest taki półtransparentny. Moim zdaniem świetnie sprawdzi się jako rozświetlacz

Argiletz różowa glinka
Moja cera jest mi wdzięczna, gdy decyduję się na tego typu maseczki. O różowej glince czytałam wiele pozytywnych opinii, toteż postanowiłam je zweryfikować na swojej skórze. Jak ją przetestuję, to na pewno podzielę się swoimi wrażeniami.

Isana krem do rąk z mocznikiem
Sprawdzony kosmetyk, po który sięgam zawsze w kryzysowych sytuacjach. Krem kupiłam w ramach uzupełniania zapasów. Ostatnio namiętnie zużywam kosmetyki przeznaczone do pielęgnacji dłoni.

For Your Beauty bawełniane rękawiczki
Mają wzmocnić działanie kremu Isany. Gdy na noc zastosuję to połączenie, rano budzę się z gładkimi dłońmi.


Ministatyw
Doszłam do wniosku, że takie akcesorium przyda mi się podczas uwieczniania bardzo drobnych przedmiotów:) Z jego pomocą wykonałam już parę zdjęć na zaliczenie kursu fotografii:)




Malinowy żakiet Reserved
Bardzo dobrze czuję się w takich żywych kolorach. Do zakupu żakietu przekonała mnie moja koleżanka, która traktuje go jako zamiennik swetra. Ja również zakładam go pod płaszcz. Lubię takie eleganckie rozwiązania:)

Czerwona bluzka Camaieu
W mojej szafie notorycznie brakuje bluzek z długim rękawem, dlatego gdy znajdę coś atrakcyjnego, to decyduję się na zakup. W ubiorze i makijażu chętnie stawiam na czerwień.

Granatowa bluzka New Yorker
Gdy mierzyłam żakiet w Reserved, miałam na sobie granatową bluzkę. Takie połączenie wyglądało niezwykle ciekawie. Niestety, w mojej szafie nie ma zbyt wiele ubrań w tym kolorze, dlatego postanowiłam uzupełnić niedobory. Ta bluzka również wykazuje uniwersalny charakter.


karminowe.usta

64 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. I przez to ciężko znaleźć mi ciuchy:) Ale czasami uda się coś upolować:)

      Usuń
    2. Miałam to samo pisać, jaka zgrabniutka;):)

      Usuń
  2. Zazdroszczę figury :). Ten żakiet pięknie na tobie leży :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) Kupiłam go, bo z jednej strony zastępuje sweter, ale też dodaje trochę krągłości:)

      Usuń
  3. Ach, jaka talia ♥ i od razu kojarzy mi się z "wyginam śmiało ciało " :D Poszalałoby się!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozbawiłaś mnie swoim skojarzeniem i jednocześnie przypomniałaś o tym, że dawno nie byłam na żadnym koncercie:) Trzeba to nadrobić i trochę poskakać:)

      Usuń
  4. Musze kupić w końcu ten krem do rąk z Isany :D Ten czerwony sweterek jest cudny! Również uwielbiam czerwień :) A poza tym to jesteś tak samo szczuplutka jak ja :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To super:) Możemy wymieniać się informacjami nt. dostępności ubrań w rozmiarze XS i S:) To bardzo cenne dane;)

      Usuń
  5. Jeśli do tego masz ponad 170 cm wzrostu to znam ten ból :D. Takie chyba mają najtrudniej ze znalezieniem "góry". Jak nie za szerokie, to za krótkie. Ale dzięki Tobie wiem gdzie mam szukać bluzek, w których (być może) nie będę wyglądać jak w worku :D. Dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, na szczęście jestem wzrostu Messiego i mam 169 cm:) Mimo to niektóre swetry są dla mnie za krótkie i świecę w nich pępkiem. Tak samo jest z kurtkami, dlatego wolę długie płaszcze:) Na szczęście ze spodniami nie mam najmniejszego problemu:) Nie są ani za długie, ani za krótkie;)

      Usuń
  6. Tez lubię ten krem z Isany, ale kupuje go w "słoiczku". Jest w większej pojemności i nieco gęstszy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiedziałam, że można go dostać w słoiczku:) Kupujesz go w polskim Rossmannie?:)

      Usuń
    2. Tak. Kosztuje chyba 5 zł z groszami,ale też bywa w promocji. Ma pojemność 150ml ;)

      Usuń
  7. Ciekawi mnie woda termalna Uriage, słyszałam kilka pozytywnych opinii na jej temat.
    A kremu Isana z kolei nie lubię. Niesamowicie mnie drażni jego zapach, więc nie dane mi było wypróbowanie go pod kątem właściwości pielęgnujących - niestety ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyznaję, zapach kremu Isany jest dość specyficzny, taki kwiatowo-chemiczny, duszący, ale jak założę rękawiczki, to traci na intensywności;)

      A z wody Uriage jestem na razie zadowolona:)

      Usuń
  8. Odpowiedzi
    1. I bardzo wygodny:) Często zakładam go na zajęcia:) Nie mam problemów z notowaniem;) Niektóre żakiety są zbyt sztywne i wtedy bardzo ciężko się pisze.

      Usuń
  9. Piękne ciuchy, jesteś super zgrabna :) URIAGE jest bardzo dobra, ale ma słony smak :) Pozdrawiam, Blogging Novi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi akurat słony smak nie przeszkadza;) Omijam okolice ust:)

      Usuń
  10. Ale szczuplutka jesteś :)
    Widzę, że zapasy solidnie uzupełnione :D Ja akurat uwielbiam wodę termalną Avene i LRP :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też dotychczas używałam Avene, ale tak zachwalali Uriage, że postanowiłam ją sprawdzić:)

      Usuń
  11. Ubrania są jak w sam raz dla mnie. Super są.

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo podobają mi się dwie ostatnie bluzeczki ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Proste i dobre na co dzień:) A ta z długim rękawem przyda się zwłaszcza zimą:) Ciągle brakuje mi takich bluzek;)

      Usuń
  13. Odpowiedzi
    1. Był jeszcze taki sam żakiet w chabrowym kolorze, ale jednak wybrałam malinowy:)

      Usuń
  14. Uwielbiam żakiety, Twój ma przepiękny kolor!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też je bardzo lubię:) Są eleganckie, ale jednocześnie świetnie wyglądają zestawione ze zwykłymi jeansami:)

      Usuń
  15. Uwielbiam ten krem do rąk z Isany. Swojego czasu stosowałam go jako balsam do ciała :)
    Ależ Ty masz figurke, no noo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja ten krem nakładam na przesuszone łokcie i kolana:) Świetnie się sprawdza w tej roli:) Dziękuję za komplement:)

      Usuń
  16. Odpowiedzi
    1. A wypatrzyła ją moja mama;) Ja byłam zapatrzona w sukienki:)

      Usuń
  17. Ja bardzo często noszę marynarki zamiast swetrów/kurtek i innych okryć wierzchnich, w zależności od pory roku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wiosną i jesienią chętnie je zakładam zamiast kurtki:) Pod płaszcz jeszcze nigdy nie zakładałam, ale przekonałam się do takiego rozwiązania:)

      Usuń
  18. hm, ten róż to rzeczywiście bardziej rozświetlacz niż róż... a żakiet bardzo ładny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale marzył mi się swego czasu taki rozświetlacz, a wszystko to przez moją wykładowczynię, która zawsze miała piękną taflę na szczycie kości policzkowych, więc wybaczę mu, że nie jest różu. I nie będę już kombinować, tylko zamówię Oh La La z Lily Lolo:)

      Teraz poluję na pomadkę w odcieniu żakietu:)

      Usuń
    2. czyli nie ma tego złego. to dobrze :)

      Usuń
    3. Nie:) Na szczęście tym razem jestem nawet zadowolona, że róż okazał się nie tym, czego się spodziewałam. Pewnie nigdy nie trafiłabym na taki rozświetlacz;)

      Usuń
  19. A masz może porółwnanie z innymi wodami termalnymi do tej Uriage?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam z Vichy i Avene. Przy czym bardziej do gustu przypadła mi Avene. Widzę różnicę pomiędzy nią a Uriage, ale z recenzją jeszcze się powstrzymam:)

      Usuń
  20. Jestem niezmiernie ciekawa tej wody z uriage.
    Mialam juz z avene i vichy ale o tej slyszalam wiele dobregowiec w najblizszym czasie postaram sie w nia zaopatrzec:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uriage nieco się różni od Avene i Vichy:) Nie przypuszczałam, że woda termalna może mieć takie właściwości:)

      Usuń
  21. Widzę, że nie tylko mnie skusiła woda termalna Uriage na promocji z Super-Pharmie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta promocja była dość atrakcyjna, poza tym Uriage cieszy się pozytywnymi opiniami na blogach, więc postanowiłam spróbować:)

      Usuń
  22. Krem z Isany mam i lubię, te rękawiczki także mam :) chociaż trochę utrudniają mi życie ;P
    A statyw, też muszę taki mały kupić. Przyda się zawsze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja akurat dobrze czuję się w rękawiczkach, ponieważ lubię kłaść ręce pod głowę, a jak są tłuste, to funduję sobie niezbyt przyjemne doznanie;) A statyw to świetna sprawa:) Dzięki niemu stajemy się niezależne od innych:) Możemy zrobić zdjęcia makijażu bez pomocy osób trzecich;)

      Usuń
  23. Oj, ładny ten żakiet. :] Bluzki zresztą też.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz muszę jeszcze znaleźć szminkę w odcieniu żakietu;)

      Usuń
  24. Nawet nie wiedziałam, że w SP można kupić wodę Uriage.
    Będę musiała się za nią rozejrzeć, podczas kolejnej wizyty :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ostatnio nawet była na promocji:) Nie wiem, co jaki czas zmieniają ofertę. Możliwe, że jeszcze się na nią załapiesz;)

      Usuń
  25. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  26. ciekawa jestem tego kremu do rąk, ale na razie mam zapas na rok:P
    odnośnie koloru czerwonego to także go uwielbiam:)
    Twój poprzedni komentarz u mnie jak i 10 innych blogerek przez przypadek usunęłam, nie wiesz czy można to jakoś przywrócić?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, wydaje mi się, że raz usuniętego komentarza nie da się przywrócić... Bo jak usuwamy komentarze, to wyskakuje takie okienko, czy na pewno chcemy go usunąć na zawsze. Chyba że chodzi Ci o usunięcie w sensie niezatwierdzenia, bo Ty masz włączoną weryfikację. Tutaj nie wiem, jak to działa...

      Usuń
  27. Zakiet i granatowa bluzka *.*. Masz piekna figure :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  29. Odpowiedzi
    1. Zakładam go przynajmniej raz w tygodniu:) Bardzo go polubiłam za kolor, wygodę i utrzymywanie ciepła:) Myślałam, że będę w nim marzła, a tymczasem tracę w nim mniej ciepła niż w przypadku niektórych swetrów...

      Usuń

Pozostawiając u mnie komentarz, pozostawiasz u mnie swoje dane osobowe. Są one starannie przechowywane i nieudostępniane innym podmiotom.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...