Nowości kosmetyczne. Jakie produkty będę testowała w najbliższym czasie?


Ostatnio w mojej kosmetyczce pojawiło się parę nowości kosmetycznych. Zamierzam testować je przez najbliższe tygodnie. Z pewnością co jakiś czas będą pojawiały się pojedyncze recenzje. Jakie nowości kosmetyczne będę testowała w najbliższym czasie?

Annabelle Minerals Diamond Glow



Annabelle Minerals

Annabelle Minerals Diamond Glow

To przepiękny rozświetlacz, który jest beżowo-złocisto-różowy, przez co pasuje większości karnacji i wygląda bardzo naturalnie. Ja czuję się w nim wyśmienicie. Jest to pierwszy rozświetlacz, który naprawdę polubiłam do tego stopnia, że wykorzystuję go w codziennym makijażu twarzy. Pięknie się blendują i stapia z różem mineralnym Annabelle Minerals Romantic. Annabelle Minerals Diamond Glow ma jedwabistą, kremową konsystencję, przez co świetnie przylega do skóry.

Annabelle Minerals Diamond Glow

Annabelle Minerals Diamond Glow

Annabelle Minerals Diamond Glow


Annabelle Minerals Brow Like Wow

Ostatnio otrzymałam paletkę naturalnych cieni do brwi. Zawiera ona trzy produkty, jeden jest biały i służy do rozjaśniania, dwa pozostałe to odpowiednio taupe (szary brąz) oraz ciemnoczekoladowy brąz. Myślę, że z tą paletką uda mi się bardzo ładnie podkreślić łuk brwiowy, gdyż jest ona utrzymana w dość ciemnej kolorystyce, a ja jestem naturalną brunetką obdarzoną dość ciemną oprawą oczu. Annabelle Minerals Brow Like Wow to takie urocze maleństwo, które bez trudu zmieści się w naszej kosmetyczce, można zabrać je ze sobą w podróż:)
Annabelle Minerals Brow Like Wow

Annabelle Minerals Brow Like Wow

Annabelle Minerals Lily Glow róż

Jest to rozświetlający róż do policzków. To dość jasny odcień cukierkowego różu, który jest lekko przybrudzony. Jest to dobry róż dla bladziochów oraz osób, które dopiero uczą się aplikować róż. Na pewno nie zrobimy sobie nim krzywdy, gdyż nie jest zbyt ciemny ani zbyt mocno napigmentowany. Na swatchu jest dość subtelny, a na policzku jeszcze słabiej widoczny, gdy się go rozblenduje. Daje taki efekt delikatnie zaróżowionego lica. Myślę, że można go też z powodzeniem stosować jako rozświetlacz, co sama praktykuję. Nakładam go zarówno jako róż, jak i na szczyt kości jarzmowych, aby nadać im nieco glow:)

Annabelle Minerals Lily Glow róż

Annabelle Minerals Lily Glow róż

Annabelle Minerals Lily Glow róż

Annabelle Minerals Lily Glow róż

Avon True Supershock Volume Mascara

Od tuszu do rzęs oczekuję przede wszystkim pogrubienia. Włoski mam z natury długie oraz podkręcone, chciałabym tylko dodać im troszkę objętości. Avon True Supershock Volume Mascara to jedna z najbardziej popularnych maskar. Słyszałam o niej wiele dobrego. Mam nadzieję, że zda egzamin na moich rzęsach. Ja jestem dość wymagająca, jeśli chodzi o maskary. Jak ją przetestuję, to z pewnością podzielę się swoją opinią:) Obecnie jednak muszę zdenkować L`Oreal Bambi Eye False Lash, ponieważ nie lubię marnować tuszy do rzęs. Wolę zużyć jeden i dopiero później otworzyć nowy:)

Avon True Supershock Volume Mascara

Avon True Supershock Volume Mascara

Avon True Supershock Volume Mascara

Avon True Glow Bronzing Pearls Warm Glow

Perełki brązująco-rozświetlające swego czasu stosowała moja ciocia. Pamiętam, że bardzo ładnie pachniały i dawały dość subtelny efekt. Mnie nie zależy na jakimś mocnym konturze, bo mam szczupłą twarz, nie muszę jej specjalnie modelować. Niemniej może przy pomocy Avon True Glow Bronzing Pearls Warm Glow uda mi się osiągnąć efekt skóry delikatnie muśniętej słońcem:)

Avon True Glow Bronzing Pearls Warm Glow

Avon True Colour Glimmerstick Eyeliner Blackest Black

To kultowa, czarna kredka do oczu od Avon. Jest mega trwała i świetnie napigmentowana. Dzięki żelowej konsystencji praca z nią stanowi czystą przyjemność. Pamiętam, jak na studiach czasem trzeba było poczekać na jej dostawę, bo nie mieli jej na stanie w magazynach. Jeśli lubicie zagęszczać rzęsy, rysując kreskę wzdłuż górnej linii rzęs, to ten kosmetyk może się u Was świetnie sprawdzić. Ja jestem z niego bardzo zadowolona, bo miałam już okazję zużyć kilka sztuk Avon True Colour Glimmerstick Eyeliner Blackest Black.
Avon True Colour Glimmerstick Eyeliner Blackest Black



6 komentarzy:

  1. Przyjemnych testów i czekam na recenzje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, niebawem powiem więcej na temat tych kosmetykow :)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Dziękuję, z pewnością niebawem zacznę zdawać relacje ze stosowania kosmetykow, które niedawno do mnie zawitały:)

      Usuń
  3. Przyjemnego testowania:) Przepiękne kolorki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Róż lepiej sprawdza się jako rozświetlacz :)

      Usuń

Pozostawiając u mnie komentarz, pozostawiasz u mnie swoje dane osobowe. Są one starannie przechowywane i nieudostępniane innym podmiotom.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...