W związku z tym, iż
olejki Alterry od pewnego czasu są praktycznie niedostępne,
postanowiłam rozpocząć poszukiwania substytutu. Wiele dobrego
słyszałam o oliwce na rozstępy Babydream fur Mama. Niestety, za
każdym razem, gdy wybierałam się do Rossmanna w celu nabycia tego
olejku, wracałam z niczym. Ostatnio mi się poszczęściło i
trafiłam na półkę uginającą się pod ciężarem osławionej
oliwki. Nie wahałam się ani przez chwilę, kosmetyk w ciągu kilku
sekund znalazł się w moim koszyku. Dzisiaj pragnę Was zaprosić na
recenzję tego specyfiku. Na początku pragnę zaznaczyć, iż oliwkę
Babydream fur Mama wykorzystywałam podczas olejowania włosów.
UZYSKANE EFEKTY
Wygładzenie
Po zastosowaniu tego
olejku doszło do domknięcia łusek, dzięki czemu włosy są mniej
podatne na urazy mechaniczne. Odgarniając kosmyki, można dostrzec
efekt wygładzenia.
Odżywienie
Za sprawą oliwki na
rozstępy Babydream fur Mama moje włosy są nawilżone. Wyglądają
na zdrowe i zadbane.
Blask
Kosmetyk służy moim
kosmykom. Włosy naturalnie lśnią. W słoneczny, jesienny dzień
można dostrzec miedziano-złote refleksy.
Miękkość
Po użyciu oliwki
Babydream fur Mama mogłabym nieustannie gładzić włosy. Omawiany
kosmetyk nadaje im miękkość.
Rozczesywanie
Oliwka częściowo
ułatwia szczotkowanie, aczkolwiek znam produkty, dzięki którym
„wyrywam” mniej włosów. Pod tym względem o wiele lepiej
spisuje się zwykły, spożywczy olej słonecznikowy.
WŁAŚCIWOŚCI OLIWKI
Zapach
To niewątpliwy atut
omawianej oliwki. Woń tego kosmetyku określiłabym jako kwiatową.
Zapach oliwki na rozstępy kojarzy mi się z dzieckiem, czystością,
beztroską. Mogłabym się nim narkotyzować;) Ten zapach uzależnia.
Dzięki niemu regularnie sięgam po oliwkę:) Jeśli macie problem z
systematycznym olejowaniem włosów i jesteście posiadaczkami
wysokoporowatych kosmyków, to zachęcam do wypróbowania tego
kosmetyku:)
Konsystencja
Dosyć rzadka, aczkolwiek
tłustawa. Trzeba uważać, ponieważ oliwkę lubi przeciekać
pomiędzy palcami.
Wydajność
Do olejowania włosów
przekonał się mój TŻ. W końcu przyznał się, że to on zużył
olej tamanu. A myślałam już, że mam sklerozę i nie pamiętam,
gdzie postawiłam ten półprodukt. Od tygodnia stosujemy tę oliwkę
i odnotowaliśmy niewielki ubytek, co pozwala przypuszczać, iż
oliwka Babydream fur Mama jest wydajna.
Opakowanie
Lubię kosmetyki z
klapką. Do zabawy z odkręcaniem i zakręcaniem produktu nie mam
cierpliwości. Różowa, plastikowa butelka z motylkiem przykuwa
wzrok. Opakowanie oliwki wygląda zachęcająco;)
Testowanie na
zwierzętach
Od pewnego czasu Rossmann
nie testuje swoich kosmetyków na zwierzętach.
Skład
Glycine
soja oil-wytwarzany z nasion soi zwyczajnej. Stanowi
bogate źródło kwasów tłuszczowych nienasyconych. Poza tym
zawiera sporą dawkę fitosteroli, lecytyny, flawonoidów i witaminy
E. Pełni funkcję natłuszczającą. Posiada
właściwości antyoksydacyjne. Pełni funkcję zapachową. Zaliczany
jest również do emolientów, które wytwarzają warstwę okluzyjną,
która chroni przed nadmiernym parowaniem wody. Składa się z
triglicerydów kwasów nasyconych, kwasu oleinowego, linolowego i
linolenowego.
Prunus
amygdalus oil-olej
ze słodkich migdałów pełniący rolę emolienta. Działa
nawilżająco i zapewnia skórze ochronę. Polecany do pielęgnacji
skóry dziecka. Działa niezwykle delikatnie, ponadto uspokaja nerwy
skołatane po ciężkim dniu. Jest podatny na działanie światła,
dlatego należy przechowywać go w ciemnych butelkach.
Helianthus
annuus seed oil-olej
z nasion słonecznika. Stanowi bogate źródło witaminy E i
nienasyconych kwasów tłuszczowych, które nawilżają skórę i
włosy. Są szczególnie polecane przy włosach wysokoporowatych.
Simmondsia
chinensis seed oil-olej
z jojoba. To płynny wosk o złoto-żółtym zabarwieniu. Jego
głównymi składnikami są nasycone i nienasycone kwasy tłuszczowe
oraz alkohole. Zawiera także witaminy A i E, które działają
przeciwstarzeniowo, gdyż zwalczają wolne rodniki. Stanowi także
bogate źródło skwalenu i fitosteroli. Naprawia strukturę
naskórka, jego działanie można porównać do cementu. Zmiękcza,
uelastycznia i chroni naskórek przed szkodliwymi czynnikami
środowiska. Spowalnia procesy rogowacenia i zapobiega powstawaniu
zaskórników. Reguluje wydzielanie łoju, w związku z czym poleca
się go osobom posiadającym cerę tłustą i mieszaną. Działa
nawilżająco.
Macadamia
ternifolia seed oil-
olejek z orzechów makadamia. Pomaga w pielęgnacji wysuszonych,
łamliwych rzęs. Co ciekawe, można go również stosować do
demakijażu wrażliwych oczu. Posiada właściwości regeneracyjne,
działa nawilżająco i zmiękczająco.
Tocopherol-witamina
E, zwana też witaminą młodości ze względu na swoje właściwości
antyoksydacyjne. Chroni przed powstawaniem wolnych rodników, które
odpowiadają za procesy starzenia.
Parfum-kompozycja
zapachowa
Cena
10 zł.
Dostępność
Sieć drogerii Rossmann.
Reasumując:
Olejek stanowi bogate źródło nienasyconych kwasów tłuszczowych,
dlatego przypadł do gustu moim wysokoporowatym włosom. W związku z
tym, iż kosztuje zaledwie 10 zł i charakteryzuje się fenomenalnym
zapachem, zamierzam sięgać po ten produkt regularnie. Mam nadzieję,
że kierownictwo Rossmanna nie wpadnie na pomysł wycofania olejku
Babydream fur Mama.
PS Lubicie zapach tego
typu oliwek? Znacie olejek Babydream fur Mama? Stosujecie go zgodnie
z przeznaczeniem?
karminowe.usta
Podoba mi się efekt jaki daje ten olejek, ale ten mocny zapach wyjątkowo mi przeszkadza, wiec zużyłam tylko jedną butle, ale może jeszcze wrócę do niego.
OdpowiedzUsuńNie każdemu ten zapach przypadnie do gustu... Mi akurat pasuje;) Za to nie mogę się przemóc do czekoladowego masła z Farmony. Jego zapach działa na mnie mdląco...
UsuńOstatnia buteleczka Alterry już mi się kończy więc pewnie zdecyduje się na tą oliwkę ;)
OdpowiedzUsuńWarto;) Nawet jak nie sprawdzi się na włosach, to zużyjesz ją do ciała. Mamy sezon grzewczy, więc skóra będzie wołała o solidne nawilżenie;)
UsuńUwielbiam tego typu zapachy, uwielbiam olejowanie włosów, ale tej oliwki jeszcze nie mam! Muszę to zmienić w końcu :)
OdpowiedzUsuńMoje włosy też uwielbiają olejowanie:) Warto było się przełamać i spróbować tej metody:) Teraz dla mnie to coś normalnego;)
UsuńMoje włosy go nie polubiły (mam porowatość średnią w kierunku niskiej) tak więc używam go do ciała :)
OdpowiedzUsuńTakie produkty zawsze znajdą jakieś zastosowanie;) Nigdy nie wylądują w koszu:)
Usuńmiałam lotion do ciała, to znam zapach
OdpowiedzUsuńolejek kuszący, choć nie mogę się przemóc do tego całego olejowania
Olejek nadaje się też do ciała;) Zawsze możesz go w ten sposób spożytkować:) Dzisiaj będę sprawdzała, jak sobie radzi z przesuszonymi łokciami. To będzie trudny egzamin.
UsuńEh zaluje, ze nie mam u siebie Rossmanna :p. Przydalby mi sie zwlaszcza plyn do kapieli.
OdpowiedzUsuńO z płynem do kąpieli z Babydream może być problem... U mnie w Rossmannie wisi ogłoszenie, żeby ludzie oddawali jakąś serię tego produktu, bo wykryto w nim śladowe ilości bakterii z rodzaju Serratia. Ilości były niewielkie. Przy takiej koncentracji one nikomu nie zrobią krzywdy, ale muszą wycofać partię, a podejrzewam, że trochę czasu minie, zanim w sklepach zagości nowa...
UsuńAle ja mowie o tym plynie do kapieli dla mam w ciazy a tamten to byl ten dla dzieci :)
UsuńChętnie go wypróbuję, bo skład ma zachęcający ;)
OdpowiedzUsuńSkład świetny, a kosztuje zaledwie 10 zł:) Warto kupić, zawsze można go zużyć do ciała:)
UsuńTo chyba jeden z moich najlepszych olei, a właściwie ich mieszanka. Zapach uwielbiam. Kurcze, na ciemnych włosach od razu widać ten blask i połysk...zazdroszczę. PS. Twój TŻ olejuje włosy? :)
OdpowiedzUsuńNa ciemnych włosach wychodzi lepszy kontrast... A TŻ skusił się na olejowanie, ponieważ ma kręcone włosy, które wiecznie są suche, a chciałby je zapuścić do takiej długości, jak nosi Robert Gawliński;)
UsuńCiekawie się zapowiada... pokaże u Ciebie efekty? :)
Usuńmam butelczynę w Polsce u rodziców, ale jeszcze się za nią nie zabrałam :)
OdpowiedzUsuńJa też mam parę ciekawych kosmetyków, które czekają na swoją kolej;) Np. krem detoks z AA serii Eco:)
UsuńNigdy nie używałam tego oleju, czy raczej oliwki, a widzę, że wszyscy to chwalą. Będę musiala spróbować, gdy wykończę zapasy olejowe.
OdpowiedzUsuńJa zdecydowałam się na tę oliwkę po recenzji Kokosowej Panny:) Ona też ma włosy wysokoporowate, więc chętnie korzystam z jej doświadczeń:)
UsuńJa jej używam do nawilżania ciała pod prysznicem. Muszę spróbować użyć na włosy :)
OdpowiedzUsuńJa chyba zacznę nakładać tę oliwkę na łokcie, ponieważ wykończyłam już olejek Alterry z granatem, a moje łokcie są w strasznej kondycji... To zasługa tego, że cokolwiek robię, to opieram się na nich.
UsuńJeszcze nigdy go nie miałam, ale może kiedyś kupię :))
OdpowiedzUsuńMnie kusi jeszcze lotion z tej serii:) Mam nadzieję, że pachnie równie ładnie;)
UsuńTeż lubię ten olejek, stosuję na włosy i ciało. Próbowałam też w mieszance OCM, ale to był całkowity niewypał :)
OdpowiedzUsuńJa dzisiaj użyję go na ciało. Mam parę przesuszonych miejsc. Na twarz się nie odważę, bo moja cera wykazuje ponadprzeciętną skłonność do zapychania...
UsuńUwielbiam jej zapach, stosuję głównie do włosów, ale czasem na całe ciało. Lotion do ciała pachnie słabiej, no ale jest też mniej tłusty. Balsam do kąpieli też jest fajny - przeważnie służy mi jako szampon, czasem jako żel pod prysznic - i najtrudniej go upolować :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że ten balsam do kąpieli powróci. Obecnie widuję tylko kartkę przy kasie, na której widnieje informacja nt. konieczności zwrócenia balsamów z jakiejś partii, ponieważ znaleziono w nich Serratię.
Usuńale ostrzeżenie dotyczyło chyba tylko niebieskich/dla dzieci, a ten dla mam - różowy nie był zakażony. Natomiast b. rzadko można na niego trafić :)
UsuńChyba pomieszały mi się te płyny przez podobną nazwę;) Myślałam, że tylko w moim Rossmannie jest odwieczny problem z dostępnością tych różowych produktów dla mam, ale widzę, że w innych sytuacja wygląda tak samo...
UsuńTego jeszcze nie miałam :))
OdpowiedzUsuńWarto mu się przyjrzeć. Nie jest drogi, a w razie czego można go zużyć na ciało;)
UsuńJa aktualnie stosuję olejek migdałowo-arganowy z Alverde.
OdpowiedzUsuńSprawdza się tak doskonale, że nie mam ochoty próbować niczego innego.
Już dopisałam kolejne opakowanie do zamówienia :)
Olejek Alverde jest świetny:) Muszę wykorzystać kuzyna i zrobić większe zapasy:)
Usuńa możesz powiedzieć jak ją zastosowałaś? jako pierwsze O w OMO, a później odżywka? jeżeli tak to jaka? :)
OdpowiedzUsuńNie nakładałam po nim żadnej odżywki:) Akurat skończyły mi się zapasy odżywki i muszę jutro odwiedzić Rossmanna:)
Usuńnie miałam okazji używać tej oliwki, chciałam bardzo kupić olejek z Alterry, ale też go nie znalazłam w Rossmanie, muszę się na nią skusić :)
OdpowiedzUsuńNawet jak powrócą olejki Alterry, będę od czasu do czasu stosowała tę oliwkę:)
UsuńMoje włosy też go lubią :)
OdpowiedzUsuńTo świetny i tani kosmetyk:) Warto zwrócić na niego uwagę;)
Usuńbardzo lubię ten olejek ;) i za działanie i za zapach ;)
OdpowiedzUsuńWidzę, że mamy podobne odczucia;) Na pewno na dłużej zagości na mojej toaletce;)
UsuńUwielbiam ten produkt, zużyłam już 2 opakowania :)) kolejne 2 w zapasie.
OdpowiedzUsuńWidzę, ze jesteś przygotowana na wypadek problemów z dostawą;)
Usuńmnie jednak ten zapach trochę drażni, ale poczytała dokładnie Twoją analizę składu i wylądował on dzisiaj na moich włosach na 4h, teraz schną, oby ich nie spuszył, bo niestety ale w wakacje to miałam po nim straszny puch, ale może to nie jego wina, tylko tych upałów, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRozumiem. Nie każdemu ten zapach przypadnie do gustu, jest dość intensywny. Mam nadzieję, ze unikniesz puchu, a włosy będą dobrze współpracować:)
UsuńA ja w Opolu bez problemu dorwałam olejek z Alterry :)
OdpowiedzUsuńStrasznie zazdroszczę Ci tych włosków, szczególnie po dzisiejszym dniu :P
A gdzie dorwałaś?:) Może zachodzę do złego Rossmanna?:) Podaj namiary, a jutro się tam zjawię:D
UsuńDziękuję za miłe słowa nt. włosów:) Ty też masz piękne:) Właśnie zabieram się za kompresowanie zdjęć:) Są już zgrane:) Mam nadzieję, że uda mi się je dzisiaj przesłać:)
Usuńno no, trzeba sobie foty przesłać, też mam już zgrane :)
UsuńJuż wysłałam Wam foty:) Trochę je zmniejszyłam, żeby móc je wysłać:)
Usuńmam go, czeka sobie :) na razie używam mnóstwa innych olejków, a z tych dziecięcych to niebieskiej Babydream :)
OdpowiedzUsuńTej niebieskiej wersji jeszcze nie miałam:) Na szczęście z jej dostępnością nie ma problemu i będę mogła to nadrobić;)
UsuńZachęciłaś mnie do tego olejku ;p
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie zapach :)
Olejek pachnie dość intensywnie, dziecinnie:) Ja lubię takie zapachy, bo kojarzą mi się z beztroską, czystością:D
Usuńmuszę wrócić do olejowania, bo widzę bardzo wyraźnie, że moje włosy za tym tęsknią :) nie używałam nigdy tej oliwki, zawsze była to sesa i amla. może za jakiś czas spróbuję, jak tylko wykończę resztki tamtych olejów :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Ja też widzę gwałtowne pogorszenie kondycji włosów, gdy przez parę dni zapominam o olejowaniu... Od razu robią się takie matowe i toporne w rozczesywaniu...
Usuń