Lubię próbować nowych
rzeczy, także tych o nowatorskich rozwiązaniach. Dzisiaj
przedstawię Wam luksusowy zmywacz do paznokci marki Progres o
działaniu regenerującym.
Nowatorskie
rozwiązanie
Mamy tu do czynienia z
opakowaniem mieszczącym gąbeczkę nasączoną zmywaczem. Nie musimy
zużywać wacików, co jest korzystne z ekonomicznego punktu
widzenia. Poza tym nie musimy się przejmować, że płatek
kosmetyczny uległ rozwarstwieniu, a jego włókna poprzylepiały się
do płytki. Niewielka, różowa gąbeczka działa od razu po
delikatny przyłożeniu do niej płytki paznokcia. Nie trzeba dozować
produktu na wacik i uważać przy tym, by nie wylać go na spodnie
czy podłogę.
Względy
estetyczne
Z biegiem czasu, gdy
używamy czerwonych i ciemnych lakierów, gąbka zaczyna się
brudzić. Jej przebarwienia nie wyglądają zbyt estetycznie, dlatego
niektóre osoby może razić ten widok. Mi on absolutnie nie
przeszkadza. Gąbeczkę oglądam tylko podczas usuwania lakieru z
płytki.
Brudzenie
paznokci i skóry
Przez większość czasu
ten problem nie występował. Moja skóra i paznokcie były bardziej
pobrudzone resztkami lakieru przy używaniu tradycyjnego zmywacza.
Tutaj „plamy po obieraniu buraków ćwikłowych” nie
występowały:) Gdy gąbka zaczynała dochodzić do kresu swojej
użyteczności, a była brudna od czerwonych lakierów, wówczas na
skórkach pojawiały się lekkie muśnięcia koloru, które bardzo
łatwo z nich znikały.
Dobrze
oczyszcza płytkę
Jestem pod wielkim
wrażeniem tego, co robi z moją płytką ten produkt. Usuwa lakier z
każdego zakamarka, zagłębienia. Nie ma mowy przy skórce
pozostawały resztki poprzedniej emalii. Płytka jest idealnie
czysta. Pokuszę się o twierdzenie, że można ją porównać do
mebli po wizycie „perfekcyjnej pani domu”;P
Oszczędność
czasu
Zmywanie lakieru przy
użyciu tego produktu przebiega w tempie iście ekspresowym.
Przykładam do gąbki kolejne paznokcie i po chwili są one czyste.
Zapach
Nie czuć
charakterystycznej woni acetonu. Na pierwszy plan wysuwa się aromat
ziół. Zwiększa to komfort stosowania produktu.
Opakowanie
Różowe, plastikowe. Nie
jest jakieś fantazyjne, ale nie o to tutaj chodzi. Najważniejsze
jest działanie samego produktu, a to jest rewelacyjne.
Skórki
O dziwo, pomimo obecności
acetonu na pierwszym miejscu w składzie, nie doszło do przesuszenia
skórek i pojawienia się większej ilości zadziorków. Myślę, że
to zasługa ekstraktów z nagietka i rumianku, które neutralizują
działanie ketonu otwierającego skład INCI.
Rozdwajanie
płytek
Również nie
stwierdziłam takiego zjawiska. Paznokcie nie stały się bardziej
łamliwe. Podejrzewam, że sekret tkwi w formule i działanie acetonu
jest rekompensowane właściwościami pozostałych składników.
Wydajność
Ten zmywacz stosowałam
przez 1,5 miesiąca. W tym czasie co drugi dzień zmieniałam kolor
płytki. Produkt właściwie można uznać za zużyty dopiero wtedy,
gdy gąbka zacznie się rozpadać.
Skład
Acetone-aceton,
rozpuszczalnik organiczny. Najprostszy keton. Może osłabiać
płytkę paznokcia i przyczyniać się do jej pęknięcia. Wykazuje
zdolność do przesuszania skórek. Posiada ostry, charakterystyczny
zapach. Bez ograniczeń miesza się z wodą, etanolem, eterami i
innymi ketonami o niskiej masie cząsteczkowej. Aceton naturalnie
występuje w naszym organizmie. Obecny jest we krwi i moczu. Co
ciekawe, ułatwia rozpoznanie cukrzycy. Osoba chora charakteryzuje
się acetonowym oddechem. Związek ten produkują również bakterie
Clostridium acetobutylicum. W czasie I wojny światowej był
wykorzystywany do produkcji materiałów wybuchowych (kordytu).
Stosowany przy produkcji leków, farb, lakierów, zmywaczy do
paznokci i środków czyszczących. Aceton jest substancją
drażniącą, jego opary mogą podrażniać drogi oddechowe, błony
śluzowe i skórę. Uważany za związek o bardzo niskiej
toksyczności, porównywalnej z etanolem. Stosowanie zmywacza z
acetonem może przyczyniać się do zaczerwienia skóry przy płytce.
Badania przeprowadzone na zwierzętach nie wykazały, by uszkadzał
DNA. Nie stwierdzono również jego bezpośredniego działania
kancerogennego.
Aqua-woda.
Może być dodana do produktu, ponieważ miesza się bez ograniczeń
z acetonem.
Glycerin-gliceryna,
substancja nawilżająca.
Ricinus
communis-olej rycynowy. Substancja nawilżająca.
Ponieważ działa drażniąco na błonę śluzową jelita cienkiego,
bywa wykorzystywany jako środek przeczyszczający. Stosowany przy
leczeniu wrzodów skóry i poparzeń.
Panthenol-witamina
B5. Utrzymuje wilgoć. Wykazuje właściwości zmiękczające i
nawilżające. Łatwo wiąże się do włosów, dlatego jest często
wykorzystywany w szamponach i odżywkach do włosów. Powlekając
nim włosy, uszczelniamy ich powierzchnię. Same kosmyki stają się
dzięki temu błyszczące. Zaleca się, by osoby posiadające tatuaż,
smarowały go kremami z pantenolem.
Ethyl
linoleate- ester kwasu linolowego i etanolu. Emolient
pełniący jednocześnie funkcję substancji zapachowej.
Ethyl
linoleinate-ester kwasu linolenowego i etanolu. Emolient.
Salvia
officinalis-szałwia lekarska. W kosmetyce stosowany z
powodu zawartości olejków eterycznych. Składniki aktywne tychże
wykazują działanie bakteriobójcze. Ponadto są to związki o
silnej woni, maskującej zapach acetonu. Działa kojąco na depresję
i zmęczenie.
Calendula
officinalis-nagietek lekarski. Stosowany jako środek
bakteriobójczy. Znalazł zastosowanie jako składnik kremów
gojących dłonie uszkodzone w wyniku poparzenia czy odmrożenia.
Wykorzystywany w maseczkach, kremach, pastach, szamponach, olejkach
przeznaczonych do cery suchej, łuszczącej się, skłonnej do
infekcji i zaczerwienia. Ma za zadanie neutralizować podrażniające
działanie acetonu.
Chamomilla
recutita-rumianek pospolity. Wykazuje działanie
przeciwalergiczne. Użyty zewnętrznie przeciwdziała stanom
zapalnym skóry. Neutralizuje działanie podrażniające acetonu.
Kraj
producencki
Jest to rodzimy wyrób.
Kupując go, napędzamy polski przemysł kosmetyczny.
Dostępność
Ja swój zmywacz nabyłam
podczas zakupów spożywczych w Netto. Z tego, co zauważyłam, jest
też dostępny w osiedlowych drogeriach.
Cena
Nie pamiętam, ile
dokładnie za niego zapłaciłam, ale w Netto jest nieco tańszy.
Jego cena na pewno nie przekracza 5-6 zł.
Reasumując:
polubiłam się z nim pomimo obecności acetonu w składzie, który
zazwyczaj przyczyniał się do większej łamliwości moich paznokci
i wykwitu zadziorków. Myślę, że klucz do sukcesu znajduje się w
formule. Jedne substancje mogą znosić niekorzystne działanie
innych ingredientów. Muszę się rozejrzeć się i sprawdzić, czy
nie wypuszczono wersji bezacetonowej. Jestem naprawdę zadowolona z
tego zmywacza, ponieważ usuwanie starych emalii z płytki stało się
naprawdę przyjemne:) Wręcz zachęca do malowania paznokci każdego
dnia.
PS Znacie firmę Progres
Cosmetics? Używałyście tego zmywacza? A może wpadł Wam inny
produkt w wersji z gąbeczką? Jesteście zwolenniczkami tej
innowacji czy preferujecie tradycyjny zmywacz?
karminowe.usta
faktycznie innowacyjne rozwiązanie :)
OdpowiedzUsuńI bardzo ułatwiające życie;) Czasem coś wprowadzą, a nijak się to ma do użyteczności...
UsuńCiekawy :) ja ostatnio trafilam na zmywacz ktorym godzine zmywalam lakier, zachowywal sie jak woda :/ no a w domu nie mialam innego.
OdpowiedzUsuńTeż raz mi się taki trafił. Kupiłam go w biegu, gdy wyjeżdżałam na wakacje. Naprawdę ciężko czymś takim cokolwiek zdziałać...
UsuńDokladnie :/ nie zmylam nim do konca lakieru :/
UsuńP.s masz racje w tlumaczeniu to oznacza olejek z rozmarynu, jednak na kazdej stronie tak pisze wiec zostawilam :/ Bo nie wiem czy blad jest w tlumaczeniu czy nazwie w skladzie. Olejek stosuje moja znajoma na lojotok(rozcienczony. Ja uzywam lisci rozmarynu do plukanek(plukanka: przyciemniajaca-wzmacniajaca)- pomaga na lojotok, lupiez, dodaje blasku :D
I musiałaś chodzić z takim czymś niedomytym... Ja zawsze czuję się wówczas niechlujnie...
UsuńPodejrzewam, że był tam też rozmaryn i ktoś chyba nie dopisał polskiej nazwy do Rosmarinus officinalis;) Muszę spróbować z tymi liśćmi. Kupujesz je w tym samym sklepie internetowym co owoce dzikiej róży i kwiat bzu?
Tak, na stronie doz.pl
UsuńNiestety :/. Nastepnego dnia kupilam zmywacz.
Poprawilam tamto jednak bo na opakowaniu w skladzie tez jest olejek z rozmarynu ktos to zle przetlumaczyl...hmm...
UsuńWszyscy jesteśmy ludźmi, więc każdemu mogła zdarzyć się pomyłka:)
Usuńfajne rozwiązanie, nie miałam jeszcze takiego cuda
OdpowiedzUsuńBardzo wygodne. Ogromny komfort używania. Muszę poszukać wersji bez acetonu, chociaż w tym połączeniu krzywdy mi nie zrobił, więc jeśli nie znajdę, to pewnie powrócę do tej z acetonem.
UsuńZainteresowałaś mnie, będę się za nim rozglądać :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę wart jest uwagi:) Daj znać, jakbyś znalazła wersję bez acetonu:)
Usuńciekawa sprawa :) a jak to to sobie radzi z glitterami?
OdpowiedzUsuńNiestety, nie wiem, bo nie używam glitterów. Ale też jestem ciekawa tego, czy dałby sobie radę, bo gdyby tak ładnie rozpuścił glittery, to może w końcu jakiś zagościłby w moim koszyku z lakierami:)
UsuńDaawno temu uzywalam zmywaczy z gabeczkami. Z jednej strony fajny patent ale duzo zalezy od samego lakieru. Niektore kolory sa na tyle ciezkie w obsludze, ze gdy chcemy je zmyc to farbuja skore a w takiej formie jeszcze gorzej wszystko sie mazalo.
OdpowiedzUsuńWole tradycyjna forme:)
Masz rację, że sporo zależy od lakieru. Niektóre robią straszne plamy. Uwielbiam bordo z Vinylmanii z Virtuala, ale strasznie brudzi wszystko przy zmywaniu. Wprawdzie nie próbowałam go usuwać tym zmywaczem z gąbeczką, ale podejrzewam, że nieźle by zafarbował gąbkę. Owszem, usuwałam nim czerwone lakiery, ale te nie miały aż takiej mocy brudzącej w porównaniu do Vinylmanii.
Usuńlakier na żywo wygląda jeszcze lepiej, gwarantuję :) dziś przez cały dzień chodziłam i jak ten debil gapiłam się na własne paznokcie, wzroku nie dało się oderwać :P
OdpowiedzUsuńNo nie dziwię się;) Też tak mam, jak z czymś wyjątkowo trafię;)
UsuńOd jakiegoś czasu poluję na taki zmywacz niestety nigdzie takiego rodzaju nie widziałam:(
OdpowiedzUsuńA patrzyłaś w supermarketach?
Usuńkiedyś jak byłam dużo młodsza wpadło mi coś podobnego w łapki ale mało co pamiętam z tamtego czasu. w każdym razie do mnie ta wersja nie przemawia, wolę klasyczną :)
OdpowiedzUsuńKlasyczna i tak jest potrzebna, jeśli się maluje paznokci u nóg:)
Usuńaaa ja lubilam te zmywacze , teraz jestem uzbrojona w 0,5 l zmywacza :D
OdpowiedzUsuńJaka firma wypuszcza takie wielkie butle?:)
Usuń