Haul ze sklepu Zara. Jak sprawdziły się okrycia wierzchnie z wyprzedaży?

Zara to sklep, który mam pod nosem.  Często do niej zaglądam, bo mieści się  pobliskiej galerii handlowej. Jednak nie zawsze znajduję w nim coś dla siebie. Zauważyłam, że mam stamtąd stosunkowo mało bluzek, sukienek czy spódnic, ale chętnie kupuję tam okrycia wierzchnie. Z tych jestem bardzo zadowolona. Świetnie leżą, nie niszczą się i są starannie wykonane. Zapraszam na haul ze sklepu Zara. Jak sprawdziły się okrycia wierzchnie z wyprzedaży?

Zara liliowa ramoneska

Chodziły za mną liliowe ubrania. Mam lekkiego fioła na punkcie tego koloru. Już kiedyś się w nim zakochałam, a było to w gimnazjum. Potem nadal go lubiłam, ale nigdzie nie szło namierzyć liliowych ubrań. Teraz nadrabiam za wszystkie czasy. Gdy Shoelove pokazała w swoim filmiku liliową ramoneskę ze sklepu Zara, którą kupiła za jedyne 90 zł, od razu zatrzymałam jej nagranie i odpaliłam stronę tej popularnej sieciówki. Odnalazłam kurtkę, dodałam do koszyka i zdecydowałam, że odbiorę ją w sklepie, bo dostawa jest darmowa, a ja mam go dosłownie pod nosem. Po pracy zawsze mogę podskoczyć po paczuchę.  Spotkała mnie miła niespodzianka. Zamówienie złożyłam o 23 w środę, a o 11 w czwartek było już do odbioru. Zara jest mega szybka.  Ramoneska świetnie leży. Jej odcień pięknie współgra z moim typem urody. Rozświetla twarz, kontrastuje z czarnymi włosami.  Na plus srebrne zamki. Nie znoszę złotych suwaków i dodatków. Wprawdzie pasek na dole jest moim zdaniem zbędny, gdy zapnę się na ostatnią dziurkę, wciąż mam luz, pasek się otwiera, smętnie zwisa, a po chwili zaczyna wypadać ze szlufek. Na szczęście można go wyjąć i po problemie.

Zara fioletowa kurtka jeansowa w wersji cropp

Gdy skoczyłam do sklepu po paczkę, trafiłam na sporą kolejkę kobiet czekających na odbiór paczki.  Mój wzrok spoczął na fioletowej kurtce jeansowej w wersji cropp. Była tak piękna, że nawet moja mama kazała mi ją kupować. Zwłaszcza że kosztowała jedyne 60 zł, także była objęta akcją special price, czyli formą wyprzedaży.  Kocham fiolet, a ten też mi pasuje do typu urody. Kurtka ma srebrne guziki, które nieco ciężko się przepycha przez dziurki, ale przeżyję to. Zamierzam ją nosić latem do sukienek i spódnic  z wysokim stanem. W końcu poranki w wakacje bywają chłodne.  Ta fioletowa kurtka jeansowa w wersji cropp nie zaburza proporcji sylwetki, ponieważ na końcu ma ściągacz podkreślający talię. Guziki nie rozchodzą się na biuście, kupiłam swój standardowy rozmiar, czyli XS.