Wiem, że większość osób preferuje
szybki prysznic, ja jednak uwielbiam wylegiwać się w pachnącej
wannie. Od dziecka mam słabość do wszelkiej maści umilaczy
kąpieli. Wystarczy tak niewiele, aby sprawić sobie przyjemność i
odprężyć się po dniu pełnym mocnych wrażeń. Jak sprawdziła
się u mnie Tołpa SPA Detox kąpiel borowinowa?
Tołpa SPA Detox kąpiel borowinowa
praktycznie w ogóle nie tworzy piany. To nie jest tego typu
kosmetyk. Jego działanie sprowadza się raczej do zmiękczania wody
i skóry, delikatnego nawilżania ciała i aromaterapii. Za każdym
razem, gdy dolewałam do wody kąpiel borowinową Tołpa,
relaksowałam się. To zasługa cudownych olejków eterycznych –
lawendowego i bergamotkowego. Obydwa cudownie uspokajają,
jednocześnie pozytywnie nastawiając mnie do życia. Codziennie rano
i wieczorem dodawałam sobie do kąpieli kąpiel borowinową Tołpa,
ponieważ czułam się dzięki niej zdecydowanie lepiej. To jedna z
tych drobnych przyjemności, które warto sprawiać sobie każdego
dnia. Ja tam lubię sobie dogadzać;)
Zauważyłam, że Tołpa SPA Detox
kąpiel borowinowa dosyć fajnie nawilża skórę, wyraźnie ją
zmiękczając. Za każdym razem, gdy dodawałam kosmetyk do wody, nie
czułam potrzeby sięgania po balsam. Początkowo obawiałam się, że
płyn pobrudzi wannę ze względu na swoje brunatne zabarwienie. Na
szczęście borowina została tak przerobiona w laboratorium firmy
Tołpa, że nie pozostawia żadnych śladów.
Producent zapewnia też, że regularne
stosowanie specyfiku działa detoksykująco i wspomaga walkę z
cellulitem. Niewątpliwie Tołpa SPA Detox kąpiel borowinowa
ujędrnia skórę, przez co sprzyja zachowaniu estetycznego wyglądu.
Ja jestem bardzo zadowolona z omawianego kosmetyku. Zużyłam już
trzy butelki tego specyfiku i nie mam dość. Koszt 300 ml waha się
od 21 do 27 zł. Oczywiście, wszystko zależy od tego, w jakim
sklepie dokonujemy zakupu. Jednocześnie jest to pierwszy kosmetyk
marki Tołpa, który mnie nie uczulił. Dotychczas, po który produkt
nie sięgałam, dostawałam pokrzywki. Najgorsze były szampony dla
bardzo wrażliwej skóry głowy, one wręcz paliły żywym ogniem. O
ile większość kosmetyków Tołpa zupełnie się u mnie nie
sprawdza i musi wędrować do mojego taty, bo mamę też wykazuje
objawy alergii po ich użyciu, o tyle kąpiel borowinowa spisała się
u mnie bez zarzutu.
Chętnie bym sobie kąpiel borowinową sprawiła :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie musisz się za nią rozejrzeć;)
UsuńBardzo ciekawi mnie ta kąpiel, z pewnością jest przyjemna :)
OdpowiedzUsuńOj, jest, wspaniale odpręża po ciężkim dniu:)
UsuńNie znam tego kosmetyku :)
OdpowiedzUsuńJa też poznałam go stosunkowo niedawno, a to podobno bestseller;)
UsuńMoja teściowa bardzo polubiła tą kąpiel borowinową :)
OdpowiedzUsuńNie dziwię się, jest naprawdę bardzo fajna:)
Usuń