Augusta Docher jest jedną z moich
ulubionych pisarek, do której książek zawsze chętnie powracam.
Czyta się je naprawdę dobrze. Każda z nich niesie ogromny ładunek
emocjonalny, a ja właśnie tego oczekuję od dobrej powieści.
Dlaczego książka pt. Wiele powodów, by wrócić wzruszyła mnie do
łez?
Mogłoby się wydawać, że przed
Marcelem i Dominiką rysuje się przyszłość wyłącznie w jasnych
barwach. Obydwoje są w sobie mocno zakochani, mają córkę Amelkę
i mnóstwo planów na przyszłość. Sielankę jednak burzy wypadek
samochodowy, w którym uczestniczy Marcel. Mężczyzna zostaje
przywieziony do szpitala w stanie krytycznym, lekarze zaciekle walczą
o jego życie. Niestety, Marcel zapada w śpiączkę. Gdy w końcu
udaje mu się odzyskać przytomność, okazuje się, iż dopadła go
amnezja. Mężczyzna nie pamięta dwóch ostatnich lat swojego życia,
w tym Dominiki i swojej córki. Czy głównej bohaterce uda się
ponownie rozniecić płomień w swoim partnerze i sprawić, aby na
nowo ją pokochał?
Wiele powodów, by wrócić to powieść
obyczajowa, u której podstaw leży tragiczne wydarzenie – wypadek
samochodowy, walka o życie, śpiączka i amnezja, która wszystko
utrudnia. Historia została ukazana oczyma Marcela, dzięki czemu
dowiadujemy się, jak wygląda świat osoby, która tak naprawdę nic
nie pamięta, choć wszyscy mówią mu, że był z Dominiką, a
Amelka to jego córka. Relacja ze strony Marcela może wydawać się
momentami dosyć ciężka w odbiorze, a wszystko to za sprawą
języka, który został mu przypisany przez autorkę. Augusta Docher
chciała w ten sposób urzeczywistnić jego postać.
Wiele powodów, by wrócić to książka,
którą czytałam z nieskrywaną przyjemnością. Lubię powieści, w
których można odnaleźć wpływ literatury młodzieżowej. Bardzo
polubiłam postać Dominiki, która mocno cierpi z powodu amnezji
Marcela. Trudno nie zapałać sympatią do tej kobiety, która robi
wszystko, by przywrócić pamięć ukochanemu mężczyźnie i
rozkochać go w sobie od nowa. Wiele powodów, by wrócić to
książka, przy której wylałam morze łez. Myślę, że warto po
nią sięgnąć, aby pielęgnować w sobie wrażliwą stronę własnej
osobowości. Powieść Augusty Docher pozwala jeszcze bardziej
docenić ukochane osoby, którymi się otaczamy.
Myślę, że książka przypadłaby mi do gustu 😊
OdpowiedzUsuńCiekawie się zapowiada, ale ja nastawiam się na czytanie polskich autorów ;)
OdpowiedzUsuń