Lubię żele pod prysznic Isana. Ich kremy do rąk również
zdają u mnie egzamin. Dotychczas jednak nie umiałam trafić na maskę do włosów,
która byłaby dla mnie dostatecznie nawilżająca. Nie ukrywam, że moje pukle
preferują silikony, które je dociążają i dyscyplinują. Odżywki i maski o
bardziej naturalnym składzie powodują u mnie puch na głowie, pozostawiają też
uczucie szorstkości. Jak sprawdziła się u mnie Isana maska do włosów z olejem
arganowym?