Wellness & Beauty Balance of Ayurveda peeling do ciała 


Peeling do ciała to kosmetyk, po który chętnie sięgam. Najbardziej lubię scruby wolne od parafiny. Nie przepadam za tym składnikiem, ponieważ po jego użyciu moja skóra okropnie się lepi. Unikam także peelingów z solą, ponieważ ta z kolei okropnie podrażnia moje ciało. Po chlorku sodu na moim ciele pojawiają się rany. Mam tak od dziecka. Nigdy nie mogłam solić potraw palcami, zawsze stosowałam solniczkę. Wellness & Beauty Balance of Ayurveda peeling do ciała to kosmetyk, który przywędrował do mnie w grudniu i szturmem podbił moje serce. Dlaczego tak się stało?
 Wellness & Beauty Balance of Ayurveda peeling do ciała



Peeling do ciała Wellness & Beauty Balance of Ayurveda ma stosunkowo delikatne białe drobinki, którymi z pewnością nie zrobimy sobie krzywdy. Kosmetyk bardziej przypomina mi żel peelingujący niż scrub, ale regularnie stosowany pozwala cieszyć się gładką i aksamitnie miękką skórą. Drobinki nie są ostre, ich ilość jest umiarkowana, ale całkiem przyjemnie masuje się nimi całe ciało.

Stosowanie produktu umila jego zapach. Peeling do ciała Wellness & Beauty Balance of Ayurveda roztacza kwiatową, lekko słodką woń. Jest to chyba kwiat lotosu, który miał być inspiracją dla stworzenia tego kwiatu. Ta kompozycja rzeczywiście świetnie sprawdza się w roli relaksacyjnej. Pozwala się odprężyć i zapomnieć o wszystkich troskach.

Omawiany peeling ma postać różowej, śliskiej pasty, w której zatopiono białe drobinki. Po użyciu omawianego kosmetyku skóra jest jedwabiście gładka i miękka. Jest to produkt, który nie tylko umila wieczorną kąpiel, ale też nawilża ciało. Po jego zastosowaniu możemy odpuścić sobie balsam czy masło. Ja nie lubię nakładać mazideł do ciała, więc bardzo się cieszę, że moja skóra jest dobrze nawilżona, ale nie lepka.

Peeling do ciała Wellness & Beauty Balance of Ayurveda kupimy w drogeriach Rossmann za kilkanaście złotych. Cena jest przyjazna dla portfela. Różowa szata graficzna serii Balance of Ayurveda zdecydowanie cieszy oko.

6 komentarzy:

  1. Cena zachęcająca, a ja ostatnio polubiłam peelingi :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. Gorąco polecam:) Nie jest drogi, a można go bez trudu kupić w Rossmannie:)

      Usuń
  3. Jeśli chodzi o peelingi to z reguły wybieram mocniejsze zdzieraki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem, kiedyś też tylko sięgałam po cięższy kaliber;)

      Usuń

Pozostawiając u mnie komentarz, pozostawiasz u mnie swoje dane osobowe. Są one starannie przechowywane i nieudostępniane innym podmiotom.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...