Yasumi Konjac Sponge – lawendowa gąbka do oczyszczania i masażu twarzy

Yasumi Konjac Sponge to produkt, który wywarł na mnie ogromne wrażenie, chociaż wcześniej nieufnie podchodziłam do wszelkiego rodzaju gąbek. W związku z tym, iż mam cerę mieszaną, na której od czasu do czasu pojawiają się niedoskonałości, unikałam gadżetów przeznaczonych do oczyszczania twarzy.  Obawiałam się, że korzystając z ich dobrodziejstw,  rozniosę na całą skórę bakterie wywołujące stany zapalne  i tym samym sprzyjające powstawaniu pryszczy. Ciekawość jednak zwyciężyła i gdy nadarzyła się ku temu okazja, wypróbowałam Yasumi Lavender Konjac Sponge. Czy lawendowa gąbka do oczyszczania i masażu twarzy zaskarbiła sobie moją sympatię?

Yasumi-Konjac-Sponge





Yasumi Konjac Sponge – oczyszczanie

Wiem, że niektóre blogerki używają gąbeczek wykonanych z włókien byliny Konjac do demakijażu, ale sama nie zdecydowałam się na takie rozwiązanie, ponieważ twarz staram się oczyszczać kilkuetapowo. W związku z tym, iż moja cera wykazuje tendencję do powstawania niedoskonałości, staram się zapobiegać wysypowi pryszczy, dokładnie usuwając zanieczyszczenia zgromadzone na powierzchni skóry.  W pierwszym etapie wykonuję demakijaż przy wykorzystaniu mleczka i płynu micelarnego. Pierwszy ze wspomnianych kosmetyków jest niezastąpiony przy usuwaniu kolorowych kresek i resztek cieni do powiek, drugi służy mi do rozpuszczania podkładu mineralnego i różu. Po wstępnym oczyszczeniu twarzy przystępowałam do masażu z użyciem Yasumi Konjac Sponge i tymiankowego żelu Sylveco. Muszę przyznać, iż moja niechęć do gąbek ustąpiła już przy pierwszym spotkaniu. Nie przypuszczałam, że taki gadżet jak Yasumi Lavender Konjac Sponge może usprawnić codzienny rytuał oczyszczania twarzy, a jednak.  Odkąd stosuję tę niepozorną gąbeczkę, nie wyobrażam sobie, że mogłabym z niej zrezygnować. Po jej użyciu skórę jest dokładnie oczyszczona i gotowa na przyjęcie odżywczych kosmetyków.

Yasumi-Lavender-Konjac-Sponge


Regulacja wydzielania sebum

Moja cera wykazuje ponadprzeciętną tendencję do przetłuszczania w strefie T, toteż w ciągu dnia muszę ratować się chusteczkami higienicznymi. Nie liczyłam na to, że Yasumi Konjac Sponge rozprawi się z tym problemem i miałam rację.  Zauważyłam jednak, że gąbka pozytywnie wpływa na kondycję mojej skóry. W związku z tym, iż dokładnie oczyszcza cerę, rzadziej pojawiają się na niej zaskórniki.

Yasumi-Konjac-Sponge


Wpływ na niedoskonałości

Zauważyłam, że odkąd stosuję Yasumi Lavender Konjac Sponge, liczba zaskórników na mojej twarzy wyraźnie zmalała. Nie przypuszczałam, że taka niepozorna gąbeczka wykonana z korzenia azjatyckiej byliny może zdziałać tyle dobrego. Korzyści płynące z jej stosowania przerosły moje najśmielsze oczekiwania. Yasumi Lavender Sponge usuwa nie tylko zanieczyszczenia, ale też martwy naskórek i płytko osadzone zaskórniki.

Yasumi-Konjac-Sponge


Wygładzenie

Odkąd korzystam z dobrodziejstw Yasumi Konjac Sponge, moja skóra jest przyjemnie gładka i miękka. W związku z tym, iż znajduje się w dobrej kondycji, nakładając podkład mineralny, nie muszę się obawiać, że podkreśli on suche skórki.  Gąbeczka Yasumi pełni rolę delikatnego peelingu mechanicznego, który wykonywany regularnie wyraźnie poprawia stan cery.

Yasumi-Konjac-Sponge


Masaż i relaks

Yasumi Konjac Sponge to produkt, który może być stosowany jako gadżet do masażu. Za każdym razem, gdy oczyszczam twarz z jego pomocą, odprężam się i relaksuję. Gąbeczka wprawia mnie w błogi stan i sprawia, że sięgam po nią nawet późnym wieczorem, gdy  dopada mnie senność i zmęczenie.

Yasumi-Konjac-Sponge

Komfort używania

Początkowo obawiałam się, że gąbka będzie zbyt twarda dla mojej płytko unaczynionej skóry. Tymczasem wystarczy ją dobrze zwilżyć wodą, by zmieniła konsystencję i stała się przyjemna w dotyku. Choć mam delikatne naczynka, nie zauważyłam, aby masaż wykonywany Yasumi Konjac Sponge wpływał negatywnie na ich stan. Nie odnotowałam nowych pajączków, więc do gąbki nie mam żadnych zastrzeżeń.

Yasumi-Lavender-Konjac-Sponge


Czyszczenie Yasumi Lavender Konjac Sponge

Nie należę do osób cierpliwych i dysponujących dużą ilością wolnego czasu, dlatego cenię sobie akcesoria kosmetyczne, które nie przysparzają problemów. Na szczęście czyszczenie gąbki Yasumi  po każdym użyciu przebiega szybko i sprawnie. Po umyciu i wyciśnięciu z niej wody, należy powiesić ją w suchym miejscu, ja zazwyczaj umieszczam ją na specjalnym kołku, który znajduje się tuż nad moją toaletką. Nie pozostawiam jej w łazience, ponieważ ze względu na tamtejszą wilgoć z pewnością przedwcześnie musiałabym pożegnać się Yasumi Lavender Sponge.

Yasumi-Konjac-Sponge


Zapach

Początkowo gąbka pachniała lawendą, jednak po pierwszym użyciu ta niezwykle przyjemna woń wyparowała. Jednak nie postrzegam tego jako wady produktu, w pielęgnacji twarzy cenię sobie produkty pozbawione walorów zapachowych.

Yasumi-Konjac-Sponge


Cena

Za Yasumi Lavender Konjac Sponge musimy zapłacić 29 zł. To całkiem przystępna cena, zważywszy na korzyści płynące z używania gąbki.

Yasumi-Lavender-Konjac-Sponge


Dostępność

Yasumi Lavender Konjac Sponge można kupić za pośrednictwem sklepu internetowego.

Yasumi-Konjac-Sponge



Skład

Amorphophallus konjac root extract, Aqua, Lavendula angustifolia oil, Cellulose.

karminowe.usta

34 komentarze:

  1. Od pewnego czasu używam gąbeczki do mycia twarzy i muszę przyznać, że niesamowicie mi się to spodoobało, polecam wszystkim...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To naprawdę świetne rozwiązanie, warto jednak pamiętać o regularnej wymianie gąbki.

      Usuń
  2. Ja uzywasz szczoteczki do mycia twarzy i sobie chwale taki spospb. Gabeczki jeszcze nie mialam, oporcz tych z pracowni ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę kiedyś sobie sprawić szczoteczkę i sprawdzić, czy ta metoda oczyszczania twarzy jest dla mnie;)

      Usuń
  3. Bardzo je lubie, mam aloevera, pure, charcoal i green tea :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzę, że wypróbowałaś kilka wariantów. Czy poszczególne wersje różnią się między sobą działaniem?

      Usuń
  4. Pierwszy raz widzę taką gąbkę ;) Ogólnie nie stosuje takich rzeczy, tam pełno bakterii się mnoży

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlatego zamierzam regularnie wymieniać gąbkę na nową:)

      Usuń
  5. Cieszę się, że gąbeczka się u Ciebie sprawdza :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie znam ale mam inna gąbkę i bardzo sobie chwalę. Musze wypróbować.

    OdpowiedzUsuń
  7. jeszcze nie mam, ale tyle dobrego o niej slyszalam, ze chyba sobie ja sprawie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pochwały są jak najbardziej zasłużone, dopóki jej nie użyłam, nie rozumiałam jej fenomenu;)

      Usuń
  8. Odpowiedzi
    1. Nie przypuszczałam, że kiedykolwiek przekonam się do gąbki konjac, a jednak:) Zapewnia twarzy przyjemny masaż, oczyszcza pory i usuwa martwy naskórek. Na pewno kupię sobie kolejną gąbkę:)

      Usuń
  9. Takiego wariantu nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To moje pierwsze podejście do gąbki konjac. W związku z tym, iż zakończyło się sukcesem, po miesiącu zamierzam wymienić gąbkę na nową:)

      Usuń
  10. mam podobną gąbeczkę Yasumi i muszę jej w końcu użyć :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naprawdę warto się do niej przekonać i dać jej szansę. A nuż przypadnie Ci do gustu i stanie się stałym elementem w codziennym oczyszczaniu twarzy:)

      Usuń
  11. Świetna gąbeczka. Yasumi ma w ogóle fajne rzeczy, uwielbiam ich puder do mycia twarzy, często sięgam też po szczoteczkę do twarzy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pudru do mycia twarzy nie miałam, ale peeling solny do ciała jest rewelacyjny:)

      Usuń
  12. Sprawiłam sobie kiedyś podobną gąbeczkę ale ta technika zupełnie nie przypadła mi do gustu :/

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo fajnie wyglądają te gąbeczki od yasumi. :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Cena nie odstrasza, jak będę miała wolne 30 zł to na pewno się w nią zaopatrzę. A mogłabyś powiedzieć jak długo można używać takiej gąbeczki?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W książeczce dołączonej do gąbki nie znalazłam informacji na ten temat. Gąbkę zamierzam wymieniać co miesiąc.

      Usuń
  15. Bardzo fajny gadżet:) Na razie jestem wierna clearsonic,ale kiedyś może się skuszę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z Clearsonic nie miałam jeszcze do czynienia, ale coraz bardziej mnie kusi, więc kto wie, może niebawem pojawi się w mojej kosmetyczce;)

      Usuń
  16. Nie spodziewałam się, że ta niepozorna gąbka rozprawi się z zaskórnikami, a jednak;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja mam trochę inną gąbeczkę, okrągłą ale bardzo ją lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Zachęciłaś mnie do tej gąbeczki.
    Gdyby była łatwiej dostępna, czyli gdzieś u mnie w okolicy, wybrałabym się po nią :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Mam mniejszą wersję gąbki z zieloną herbatą, używałam jej solo, bez produktów myjących, po demakijażu. Jest świetna i pewnie kupowałabym ją dalej, gdyby nie Luna Foreo :)
    Za to chętnie kupię większy wariant by czyścić nią całe ciało.

    OdpowiedzUsuń

Pozostawiając u mnie komentarz, pozostawiasz u mnie swoje dane osobowe. Są one starannie przechowywane i nieudostępniane innym podmiotom.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...